Le Lièvre et le Postier by Nimue # 2

16:23 Jarzębinowa 70 Komentarzy

Czy i u Was dzisiaj pogoda nie może się zdecydować, w którą stronę iść ? :)

Korzystając z okazji, że moi Panowie w kaloszach szukają kałuż, ja szybciutko pokazuję postępy w moim zającu.



Jestem zarazem przed i po najgorszych fragmentach tego haftu. Przede mną jeszcze skrzat, a tam bogactwo kolorów i zmiana nitki co rusz!  Za to za mną już końcówki skoków (łap) głowa i ogon! 
No ale efekt cieniowania..no zając jak żyw! :)

***
Bardzo, bardzo zapraszam do zabawy fotograficzno- robótkowej. Szczegóły tu--> Robótki w plenerze

Udanego popołudnia i spokojnego tygodnia Wam życzę!
Uściski!

Powiązane:

    70 komentarzy:

    1. U mnie dziś pada i pada:(
      Zajączek wygląda przecudnie!!!!! ☺

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dziękuję!
        No właśnie...ta wiosna jakoś tak wykluć w lato się nie chce..;)

        Usuń
    2. Cudny haft, zajac faktycznie jak zywy, czekam na efekt koncowy:) Milego dnia:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dzięki! :) Ja też chciałabym już skończyć ten haft bo nie mogę się doczekać całości :) No i kolejne wzory oczywiście w kolejce :)

        Usuń
    3. fajowy ... robota mknie Tobie przez palce jak ten zajac ... hop i prawie gotowe :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No nie tak do końca, chociaż tak to może wyglądać ;p :)

        Usuń
    4. Przepiękny haft! Teraz już prawie z górki :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Mam nadzieję, bo te czarności i inne ciemności na skrzacie mogą mnie dobić :)

        Usuń
    5. Zając wygląda bardzo elegancko. ;)

      OdpowiedzUsuń
    6. I adore this design.
      Great progress.
      ciao Giovanna

      OdpowiedzUsuń
    7. Piękny wzór, jestem pełna podziwu dla Twoich równiuteńkich krzyżyków na lnie :-)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Agata, wcale nie takie równiutkie! :) takie wrażenie sprawiają tylko :)
        Dziękuję- wzór jest faktycznie piękny :)

        Usuń
    8. Będzie pasował do liska.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Będzie. Ale na mojej ścianie nie zawiśnie tym razem.

        Usuń
    9. O kurcze, cieniowanie faktycznie genialne :).

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. nooo :) Fajnie wygląda zarys mięśni skoków zająca :)

        Usuń
    10. Rzeczywiście zając jak żywy !!!

      OdpowiedzUsuń
    11. Pomimo pogody dotarłam dziś na Wystawę Ogrodniczą :-)
      Zając w pełnej krasie :-)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Ohhh musiało być pięknie i pachnąco! :)

        Usuń
      2. Ohhh musiało być pięknie i pachnąco! :)

        Usuń
    12. Jak zwykle perfekcyjnie w każdym calu....oj Aga! Dajesz czadu!

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. E tam! Po prostu ostatnio więcej wolnych dni było :)

        Usuń
    13. Już jest rewelacyjnie! Świetny materiał wybrałaś - fantastyczne tło.:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Dziękuję :) Mnie się też podoba ten belfast strasznie :)

        Usuń
    14. Bardzo fajne cieniowanie. Zając wygląda jak żywy. Ale oko - to już jest trójwymiarowe :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. :) Jeszcze pewnie kontury dodadzą całości pikanterii :)

        Usuń
    15. zając wyglada jakby naprawdę kicał. Przepieknie to wyglada pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Naprawdę! Porównywałam ten wzór ze zdjęciem prawdziwego zająca i układ skoków, postawa- wypisz wymaluj :) Dziękuję :)

        Usuń
    16. Wygląda pięknie! Ślicznie przechodzą kolory :)

      OdpowiedzUsuń
    17. Pięknie haft już wygląda !

      OdpowiedzUsuń
    18. Piekny i uwazaj zeby Ci nie wyskoczyl bo naprawde jak zywy jest :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Noo masz rację ! Muszę szybko wyhaftować mu Pana, coby poskromić w ryzach ;)

        Usuń
    19. Aleś szybko się uwinęła z zajcem!
      A nożyczki boskie...gdzie nabyłaś takie cudo?

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. A, co do pogody to faktycznie chyba miała wczoraj focha, bo raz świeciło słońce, by za chwilę zakryć się chmurą, tudzież zrosić świat deszczem...i tak cały dzień :/

        Usuń
      2. Dzięki Aniu! ale wcale nie tak szybko, chociaż w porównaniu z różą... :)
        Ostatnio więcej wolnego było więc i wieczorami pofolgowałam no i w czasie drzemki Pitera w dzień.
        Nożyczki to zakup na ebay-u, w jakimś chińskim sklepie w zeszłym roku :)

        Usuń
      3. Dobrze, że Młody śpi w dzień...moi już coraz rzadziej dają się kłaść :/
        Chyba będę musiała poszukać (nożyczek) :P

        Usuń
    20. Swietnie zajac wyglada, jak zywy, bajkowo 😊

      OdpowiedzUsuń
    21. No i pieknie! :)zając rzeczywiście jak żywy!
      Uporasz sie ze skrzatem bez problemu :p
      Bardzo fajny kolorek materiału wybrałaś :)
      Czekam niecierpliwie na więcej ;)

      OdpowiedzUsuń
    22. Jak żywy :) Będzie piękny, już to widać :)))

      OdpowiedzUsuń
    23. Piękny zajączek,rzeczywiście jak żywy:)

      OdpowiedzUsuń
    24. Nic nie mów o pogodzie. W Irlandii mamy piękna jesień. :(

      OdpowiedzUsuń
    25. Rzeczywiście zając wygląda bardzo realistycznie :)

      OdpowiedzUsuń
    26. Kolorystyka jest super. Czekam na kolejne postępy pracy :).

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Myślę, ze kolejna odsłona, to już będzie finisz, aby nie zanudzać :)

        Usuń
    27. Świetny zając! Faktycznie wygląda jak prawdziwy :)

      W związku z tym, że od kilku dni moje posty nie aktualizują się, z powodu błędu bloggera, na paskach bocznych i na listach czytelniczych - zapraszam na mój najnowszy post klik.

      OdpowiedzUsuń
    28. Pędzisz jak burza z tym haftem :) Faktycznie zając jak żywy. Ach jak ja lubię Nimue :)))

      OdpowiedzUsuń
    29. Naprawdę jak żywy! Szczególnie to spojrzenie ...

      OdpowiedzUsuń
    30. Jak żywy!Pogoda bardzo kapryśna ;)

      OdpowiedzUsuń
    31. Wygląda bardzo ładnie:) Jestem ciekawa końcowego efektu:)

      OdpowiedzUsuń
    32. Piękny. Ale ja najbardziej zwróciłam uwagę na oko zająca - jest takie 3D, jakby leżał na nim kaboszon :)

      OdpowiedzUsuń
    33. Również na oku się zawiesiłam... świetnie wygląda!... jak i cały kicaj;) Jeszcze skrzat i będziemy podziwiać finał haftu. Chyba szybko to nastąpi, bo uwijasz się jak pszczółka;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Kurczę, chyba nie tak szybciutko, bo od kilku dni męczę się tak przy skrzacie, że powyszywam chwilkę i muszę odpocząć :) Tak daje popalić :)

        Usuń
    34. Super sie prezentuje już a co dopiero skończony obrazek, będzie cudnie już nie mogę się doczekać.

      OdpowiedzUsuń
    35. pędzi pięknie... pięknie zazdroszczę :)))

      OdpowiedzUsuń

    Bardzo dziękuję za każde słówko :)

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...