Fotoksiążka

13:43 Jarzębinowa 34 Komentarzy

Dawno mnie tu nie było. W ogóle w blogosferze. Tak póki co musi zostać. Nie piszę, że zawieszam blogowanie, że usuwam to miejsce. Po prostu jak to bywało wcześniej- taki czas u mnie, że nie wiem kiedy znów się pojawię. Proszę Was zatem o cierpliwość i wyrozumiałość. Bo i u Was mnie nie ma...

Dzisiaj natomiast jestem tylko na minutkę i to tylko dlatego, że dostałam upomnienie, ponieważ nie wywiązałam się z pewnej sprawy...

Jakiś czas temu na blogu Joasi przeczytałam recenzję foto książki realizowanej przez firmę Saal Digital. Recenzja fajna, pomysł super. Asia dała mi cynk, że w zasadzie każdy, kto istnieje w mediach społecznościowych może podjąć się testowania takiej książki. (Przynajmniej tak było kilka tygodni temu). Pomysł tym bardziej mi się spodobał, że od kilku lat zdjęcia moich prac drukuję i ..no właśnie. Póki co chowam w pudełku. Ale w planie mam stworzenie albumu Haftów Jarzębinowych, z fajnie oprawioną okładką i moimi fotkami w środku. Ale to kiedyś. Póki co skusiłam się na przetestowanie fotoksiążki. 


Foto książkę wg własnego projektu (do projektowania ściąga się program), dostałam po kilku dniach od zamówienia. Ze względu na nietypową okładkę, którą zamówiłam czas zamówienia się wydłużył. Nietypowa, bo nie przezroczysta a twarda z imitacji drewna w kolorze (uwaga !) krecim :)


Zakład oferuje całą paletę możliwości wyboru:
- wielkości
-okładki (zwykła, twarda, z watowaniem itp)
- rodzaju stron (połysk lub mat)
-ilości stron
- układu zdjęć w książce
Wszystko w zależności co kto lubi.


Ja zdecydowałam się na książkę:

21 x 28 cm
strony wewnętrzne matowe
okładka - imitacja skóry w kolorze krecim :) <- nazwa cudo
wraz okładką to 26 stron
wartość tego fotoalbumu to 250 zł



Moje wrażenia na temat albumu:
Okładka- kolor kreci nawet mi się podoba, jakość materiału (skaj, lub coś podobnego) w dotyku miła.
Strony- mocne, solidne, na pewno nie do uszkodzenia, przez malutkie rączki, które wertowały w te i wewte :)
Jakość zdjęć- super wszystko wyraźnie widać, ale to oczywiście zależy od rozmiaru zdjęcia
Kolory- idealne, ani za jasne w stosunku do oryginalnych  fotografii ani za ciemne
Ogólne wrażenie- pozytywne. Ale zachwytów, ochów i achów brak. Miałam w ręku foto album innej firmy i jakość bardzo podobna.

Dlatego też minusem jest dla mnie cena :) Zwłaszcza kiedy chce się jeszcze pokombinować coś z okładką.
Minusem jest również dla mnie sam program do tworzenia fotoksiążki. Mało czytelny jak dla mnie i brakuje w nim czegoś w rodzaju autokorekty, np przy marginesach itp. Ktoś kto w graficznych programach jest zielony  (tak jak ja), musi się mocno skupić :) Jakieś podpowiedzi ze strony programu były by mile widziane.






Ale cieszę się, że mam taką namacalną pamiątkę moich hafciarskich poczynań w swojej biblioteczce :) 
Fajnie, że @saal.digital.polska wpadł na pomysł darmowego testowania swoich produktów.

Ciepłe uściski ślę!

P.S. 4 lata temu w kwietniu, maszerowałam w śniegu do kolan w Puszczy Niepołomickiej...


34 komentarze:

Bardzo dziękuję za każde słówko :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...