Wiewiórka # 2
No więc wprawdzie bez kreseczek, czyli backstitchy ale mordka z kawałkiem ciałka wiewiórki już jest. Docelowo Baśka ma siedzieć na gałęzi, wśród kwiatów (bądź liści- sama nie wiem- wstyd się przyznać).
Przepięknie cieniowane futerko zwierzaka zachwyca mnie. Wydaje mi się, że po dodaniu backstitchy wiewióra będzie wyglądała jak żywa. Faktem jest, że ilość kolorów przyprawia o zawrót główy. Jest ich 54 plus 21 mieszanych, co daje łącznie 75 kolorów! Wow, nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy.
A teraz z czystym sumieniem mogę wrócić do zimorodka, który swoimi kolorami w tę paskudną w moich okolicach pogodę trochę pokoloruje :)
Ah! Jeszcze gwoli wyjaśnienia, absolutnie nie miałam w planach usuwania bloga! Raczej bliżej mi było do zapuszczenia, zaniedbania go i pozostawienia jako taki tajemniczy hafciarki ogród, do którego gdzieś tam w sieci jest furtka, ale nie każdy wie gdzie ;)
Jednak póki mam zamiar publikować na Instagramie bądź Facebooku, blog pozostanie zadbany ;)
Uściski!
Nawet bez kreseczek Baśka wygląda jak zjawiskowa modelka ;) Czysty zachwyt normalnie :D
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się Baśka jest zjawiskowa, więc z niecierpliwością czekam na kolejne etapy :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCudna ta wiewiórka:)))jaki ma bystry wzrok:))
OdpowiedzUsuńWygląda jak prawdziwa, nawet bez backstitchy, ale 75 kolorów?! Wow!
OdpowiedzUsuńAle sliczny rudzielec :)
OdpowiedzUsuńFajnie już wygląda ale ja czekam na backstitch mimo wszystko😉 Ilość kolorów imponująca!
OdpowiedzUsuńWyjątkowy wzór, pełen dynamiki.
OdpowiedzUsuńJak zwykle wybrałaś cudny wzór! Jestem po prostu zachwycona, że można dzięki krzyżykom mieć w domu wiewiórkę jak żywą :)
OdpowiedzUsuńZachwycająca wiewióra! Już wygląda jak żywa! Rewelacyjny efekt daje te 75 kolorów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Przepiękna! Jak prawdziwa!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna !
OdpowiedzUsuńFajniutka wiewiórka, ukonczony projekt z pewnością bedzie piękny kiedy bohaterem głownym jest ruda baśka :)
OdpowiedzUsuńCudna. Kolorów faktycznie dużo, ale efekt niesamowity
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tutaj zaglądać. Wiewiórka jest przepiękna. Jestem ciekawa jej ciągu dalszego. Z pewnością będzie jeszcze piękniejsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Już widać że będzie to piękny haft. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudowna , prawie jakby miała zaraz wyskoczyć z tego materiału ;)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale Twoja wiewióreczka, kolorów ma sporo ale efekt jest boski :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mały rudzielec. Wygląda jak żywa!
OdpowiedzUsuńKrásna ryšavá veverička :-)
OdpowiedzUsuńZachwycasz jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńCzekam na całość niecierpliwie!
jest jak żywa
OdpowiedzUsuńno wiadomo - rude jest piękne!!! Uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie!!
Aguś wybacz, że mnie tak dawno u Ciebie nie było...sama nie wiem jak to się stało :(
OdpowiedzUsuńCudny rudzielec powstaje. Super haft jak zwykle u Ciebie. Uściski posyłam i mam nadzieję że u Ciebie wszystko gra?
Jak żywa!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście - jak żywa! Futerko cudne i te błyszczące oczka! Prześliczna! Liczba kolorów przyprawia o zawrót głowy, ale efekt jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńNiesamowita wiewióreczka-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo i co mam napisać??
OdpowiedzUsuńJak zwykle rozpływam się i delektuję widokiem :)
Arcydzieło krzyżykiem malowane ,boska Baśka!
Czekam na kolejną odsłonę :)
Pozdrawiam:)
Świetna wiewiórka, wygląda jak żywa! Czekam na kolejną odsłonę :)
OdpowiedzUsuńJak żywa! Czekam na kolejną odsłonę :) Pozdrowienia przesyłam :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie. Hafcik idealny. Wiewiór wychodzi z obrazu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
D.
Przecudny haft!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńWiewiórka jak żywa! Piękny haft, czekam niecierpliwie na całość :)
OdpowiedzUsuńWow, amazing art.
OdpowiedzUsuń