Cape Gooseberry # 3 Miechunkowy FINAŁ
Po Waszych cudownych komentarzach, nie miałam innej możliwości, jak tylko porzucić inne hafty, wrócić szybciutko do miechunek i prędzikiem je dokończyć. To dzięki Waszej motywacji wczoraj wieczorem postawiłam ostatni krzyżyk, w nocy wyprałam, wyprasowałam i przy tej cudownej dzisiejszej pogodzie (w Małopolsce raz hula wiatr, raz ciemne chmury, raz słoneczko) usiłując złapać pojawiające się i znikające promienie słońca zrobiłam kilka zdjęć. Ale nie mogłam czekać na lepszą pogodę :) Tym bardziej, że w piątek udało mi się zakupić owoce miechunki:)
Zapraszam na finał miechunkowego szaleństwa.
Okazało się, że razem z Anią decydując się na wyhaftowanie tego wzoru - pomimo rozpoczętych prac - narobiłyśmy sporego zamieszania. Bo nie tylko nam miechunki uderzyły do głowy! Ilość Waszych mega pozytywnych komentarzy, zarówno tutaj jak i w kilku grupach "fejsbukowych" przerosła nasze oczekiwania :D
Jestem pewna, że niebawem również i na Waszych blogach będziemy mogły podziwiać ten piękny wzór w całkiem innych interpretacjach :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie cudowne słowa i już teraz zapraszam do Ani, która niebawem zaprezentuje swoją pracę :)
Dane techniczne:
-len Belfast 32 ct, kolor naturalny jasny
-mulina DMC wg legendy- 36 kolorów
-haft i kontury dwoma i jednym pasmem muliny
-krzyżyki i półkrzyżyki
-wymiary haftu- 22 x 45 cm
-wzór opracowany przez firmę Golden Hands
Ściskam Was serdecznie!
Dane techniczne:
-len Belfast 32 ct, kolor naturalny jasny
-mulina DMC wg legendy- 36 kolorów
-haft i kontury dwoma i jednym pasmem muliny
-krzyżyki i półkrzyżyki
-wymiary haftu- 22 x 45 cm
-wzór opracowany przez firmę Golden Hands
Ściskam Was serdecznie!
131 komentarze:
Bardzo dziękuję za każde słówko :)