Czekając na wiosnę

13:57 Jarzębinowa 60 Komentarzy

Czekam na Nią z utęsknieniem. Dla drugiego Syna, który końcem kwietnia ma przyjść na świat, dla końca cukrzycy ciążowej, która mnie tym razem dopadła i możliwości zjedzenia pączka popijanego posłodzoną kawą, na widok których wciąż dostaję ślinotoku :) Dla zieleni, dla kolorów, dla życiodajnej energii. Czekam grzecznie. W zasadzie już od października. Bo ja letnia dziewczyna jestem. Nie zimowa. I choćby nie wiem jak pięknie śnieżyło ja i tak tęsknię do ciepła :)
I czekając tak cierpliwie wyszywam wzorek autorstwa Madame Chantilly. Brakuje jeszcze jednego obrazka i pewnie powstaną zawieszki. Aby każdy kąt mieszkania przypominał, że to już niedługo... ! :)




***
Bardzo, bardzo pięknie dziękuję za komplementy dotyczące miechunek! Jedna z bardziej niezapowiedzianych, niezaplanowanych i bardzo szybko skończonych prac z efektem wow :) 

Uściski!

Powiązane:

60 komentarzy:

  1. Ja też już ciepła wypatruję. Nie mogę się go doczekać.
    Trzymam kciuki za dobre samopoczucie.
    A hafciki, jak zawsze, cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pełna podziwu co do wielkości, a właściwie miniaturowości krzyżyków. Śliczne są takie wiosenne malutkie wzorki.
    Trzymaj się. Do kwietnia zleci, zanim się obejrzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafciki śliczne, czuć już zbliżającą się wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne te wiosenne kwiatuszki na naturalnym lnie. Oj bidulka ! Też miałam cukrzycę w drugiej ciąży. Ciągle chodziłam głodna,a podawanie sobie zastrzyków to był naprawdę horror.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również czekam spokojnie na wiosnę (chociaż już coraz bardziej się niecierpliwię). Piękne, wiosenne hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że tymi pięknie wyszytymi kwiatuszkami przywołasz Panią Wiosnę na dobre :)
    Ja też kocham ciepełko i tęsknię...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zleci Aguś, zleci, że nawet się nie obejrzysz :)
    Hafty śliczne i już czekam na to co z nich stworzysz :D
    Co to za len? Belfast? Bo jakiś taki drobny się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem :) Czekam dlatego grzecznie :)
      Pewnie zawieszki powstaną, najbardziej mi chyba pasują do porozstawiania po kątach w mieszkaniu :)
      Haftuje na lnie Newcastle 40 ct- stąd taka drobniczka :)

      Usuń
  8. Piękne i takie delikatne.
    Dziś u mnie za oknem tak mocne słońce a na termometrze 10 st., że trochę mniej tęsknię za wiosną i prawdziwym ciepłem.

    OdpowiedzUsuń
  9. prześliczne :) już czuć wiosnę w powietrzu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O:)jak cudnie:)))spodziewasz się dzieciątka?:)))trzyma kciuki za Was:))
    zdrówka życzę:))a hafciki przesłodkie:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też od października czekam na wiosnę:)
    Właśnie ją poczułam u Ciebie i oby tak dalej.
    Oby jak najszybciej zleciał Ci czas do rozwiązania!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, jakie śliczne!:) Ja też jestem wiosenna dziewczyna i uwielbiam tulipany, a widzę je w twoich haftach.:)I też jestem kwietniowa jak twoje przyszłe dziecko. Mam nadzieję, ze dobrze się czujesz.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiosennie rzeczywiście i moim zdaniem przecudne są te hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne wiosenne hafciki - takie proste i delikatne. Ciekawa jestem tych zawieszek - koniecznie pochwal się już gotowymi!
    pozdrawiam
    ps. i 3mam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle pięknymi zdjęciami czarujesz, z których czuć wiosnę :)Też nie lubię zimy, całe szczęście już od kilku lat na Podlasiu, to już nie nie to co kiedyś :)))
    A jednak chłopczyk :), masz już jakieś typy na imię? U mnie szło to opornie, bardziej miałam imiona dla dziewczynki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie- kolejny siusiak w domu! :) Będzie wesoło! :) A Małgosia miała być :)
      U nas z imieniem to męka...Piotrusia poddał mąż- podoba mi się, mimo, iż w rodzinie już mój brat Piotr. Teraz z Gąsieniczką mamy trochę zgryzu, bo ja bym chciała Adasia, Krzysia, Mateusza, ale Mężowi nie w sos, no więc pertraktujemy dalej :)

      Usuń
    2. Skoro pierwsze imię wybrał mąż, to teraz czas na Ciebie :). Ja chciałam Mikołaja, ale opór był straszny, więc odpuściłam. Jednak przy dziewczynce, jeśli będzie kiedyś, to mam już wybrane i nie odpuszczę :))). Jeszcze jedno rozważaliśmy, ale akurat na tapecie w TV były akurat wiadomości o mordercy i zboczeńcu o tym imieniu - więc powiedziałam nigdy w życiu.
      Przeglądałaś statystyki? niestety nie ma jeszcze danych z 2015, ale mogą się pojawić na dniach: https://mswia.gov.pl/pl/sprawy-obywatelskie/statystyki-imion-i-nazw

      Usuń
    3. No więc właśnie daję jeszcze nam czas na imię :) W razie czego przy porodzie męża przycisnę :) Wtedy mi nie odmówi..hihi :)
      Na statystyki nie patrzyłam, ale z miłą chęcią to zrobię. Nie chcę żeby imię było bardzo popularne. Pod nosem mam przedszkole i wychodząc na balkon słyszę, że mnóstwo Jasiów, Franków i Tymków króluje.

      Usuń
  16. Jakie Twoje hafty są śliczne i dopracowane:)))
    Ja też jestem letnia:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie piękne. Tak misternie wykonane:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Urocze hafciki, a zdjęcia jak zwykle u Ciebie bajeczne :) też nie jestem zimowa i jestem kwietniowa, jak Twoja pociecha, której się spodziewasz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne hafty i prezentacja, jak zwykle zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też czekam na wiosnę...już od jesieni... Aczkolwiek i tak co roku zima coraz łaskawsza...
    Hafciki piękne i zawieszki z pewnością umilą oczekiwanie na coraz cieplejsze dni :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Trzymaj się dzielnie przy tej cukrzycy, wiem jakie to niewygodne. A hafciki bardzo wiosenne, tak jak pogoda za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Beautiful spring project
    I love flowers their colours forms and perfumes

    OdpowiedzUsuń
  23. Czekam razem z Tobą! W otoczeniu takich zawieszek czas pomknie ku wiośnie :) Trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ach...przepiękne zawieszki powstaną z tych hafcików!:)
    Trzymaj się cieplutko ☺

    OdpowiedzUsuń
  25. Dołączam do grona oczekujących! Będą piękne wiosenne zawieszki:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Urocze są te wiosenne hafty...można by patrzeć i patrzeć.
    Życzę wytrwałości w oczekiwaniu i wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zdrowia i szybkiej wiosny życzę wam obojgu. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  28. Przywoluj to ciepełko przywoluj bo mi sie słoneczko tez chce.
    A o cukrzycy ciazowej cos wiem bo miałam ja przy każdej ciąży. :( mam nadzieje ze nie musisz brać insuliny. U mnie dieta pomogła i tylko kłucie palców aby testy codziennie robić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, jeszcze dieta mnie ratuje, ale te cukry takie niepewne, że może się zdarzyć jeszcze dodatkowe kłucie nad czym bardzo boleję..No trudno! Na szczęście to jeszcze około 2 miesięcy, więc dam radę :)

      Usuń
  29. Po 1 dużo dużo zdrowia kochana !!!
    Mój mąż też z kwietnia i wiem ,że to fajny dzieciak
    będzie hihihi ;) No a to przywołanie wiosny
    cudowne jest !!! Przewczoraj ją poczułam na moment
    jak ptaszorki śpiewały !!! Nareszcie bliżej tej wiosny !!!
    Buziaki i trzymaj się tam dzielnie pa ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Aga ja też z tych ciepłolubnych jestem więc rozumiem. Nie dla mnie narty czy snowboard bo jakże tak na mrozie?
    Trzymajcie się ciepło w Dwupaku a ja pozdrawiam dziś z ...Wieliczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Żesz Ty! I po północy się odzywasz? No mam nadzieję, że nie nocowałaś zbyt blisko mnie, bo bym zlała po tyłku :)

      Usuń
    2. Aguś byłam z rodzinką w Kopalni Soli, dosłownie przelotem w feriowy czas...tak się głupio złożyło, że nawet nie mam do Ciebie nr telefonu, żeby się odezwać ;-)))

      Usuń
    3. Co za niedopatrzenie... Szkoda! Bo ja przecież udupiona w domu siedzę, więc i czas na szybką kawę by się znalazł..

      Usuń
  31. Ten hafcik tez robi wrazenie łał. Jest pięknie wykonany.

    OdpowiedzUsuń
  32. Też już czekam wiosny i ciepełka. A hafciki słodkie w tych doniczusiach:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pachnie u ciebie kwieciem :)
    Trzymam kciuki za wiosnę :) i za Ciebie.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo delikatne i fajniutkie hafciki :).

    Jeszcze jedna koleżanka blogowa ma termin na kwiecień. Oj przybędzie nam blogowiczów ;).
    Trzymam kciuki :).

    Ja zdecydowanie jestem zimową dziewczyną :).

    OdpowiedzUsuń
  35. Ślicznie, wiosennie... lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  36. W towarzystwie takich wiosennych hafcików czekanie będzie przyjemniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  37. Takie delikatne, spokojne kolory a jak rozjaśniają i pobudzają, coś pięknego. Ciekawa jestem czwartego kwiatka.
    I też już nie mogę wytrzymać do wiosny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Patrząc na pogodę i Twoje hafty to rzeczywiście niedługo wiosna powinna nadejść :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Śliczne, myślałam, że są to serwetki do obiadu :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękna wiosna u Was Aguś ! pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Dziewuszki, serdecznie dziękuję za kciuki! Przydadzą się jak nic! :)
    A dla jeszcze lepszego samopoczucia idę dalej czarować wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  42. To czaruj,czaruj ,jeszcze wiecej kwiecia nam zapodaj :)Piekne Twoje xxx na lnie ,mozna sie zachwycac do upadlego :)
    Zdrowka zycze,bron sie dieta ,zadnego klucia i niech szybko czas leci :)
    Imiona ladne ,dorzuce jeszcze moje :D Maximilian :) moze wpadnie Wam w ucho :)
    Pozdrawiam Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, dziękuję! :) Maxiu ładne imię :) Zaproponuję mojemu mężowi :)

      Usuń
  43. Urocze delikate hafciki, w zeszłoą niedzielę była u mnie pogoda iście wiosenna, więc może w tym roku długo nie będzie trzeba czekać.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jak wiosennie! Jak cieplo sie zrobilo:) Fajne hafciki, takie w moim stylu:P Tylko ten len, beeee :P

    OdpowiedzUsuń
  45. Ojejciu jakie słodziachy piękne ! Masz telent dziewczyno i to nie mały ! Jestem zachwycona Twoimi maleństwami, są urocze :) Ja wiosny strasznię chcę, ale wygląda na to że do mnie przyjdzie ropiero w maju :(

    OdpowiedzUsuń
  46. Urocze hafciki.Jeszcze chwilka ,a Wiosna "zakwitnie" podwójnie ;)Podziwiam,za drobnice... ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. A wiosna przyszla pieszo
    Juz kwiatki za nia spiesza
    Juz trawy przed nia rosna
    I szumia – Witaj wiosno!

    same tu pieknosci pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  48. przepiękne zdjęcia ,hafty i cudnie klimatycznie zostaje tu i wącham wiosnę:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słówko :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...