Rudy Rudzielec Lis, czyli Renard Le Roux (Nimue) # 1
Skończywszy zimorodka, chwilkę przerwy zrobiłam na dokończenie kwadracików SALowych (na szczęście dotarły na czas) :)
Nie czekawszy zbyt długo, na tamborek wskoczył lisek od Nimue :) Zaczęłam w niedzielę i mam już pyszczek.
Na razie tylko oczka dostały konturki, co by Rudy na mnie zerkał. Reszta musi czekać aż zdobędę odpowiednią białą moherową włóczkę.
Haft opracowany przez Nimue na podstawie ilustracji Erle Ferronniere:
|
Źródło: http://www.ciel-rouge.fr/decorations-et-autres-articles/3328-fee-sur-le-renard.html
|
Zobaczywszy go na stronie Nimue zakochałam się i w nim :) Strasznie kochliwa jestem jeśli chodzi o zwierzątka i elficzki chociaż ta akurat nie jest tak śliczna jak właścicielka Zimorodka ;) Niemniej jednak jak tylko w domu cisza i chłopcy śpią to prędziutko tamborek w dłoń chwytam :)
Uciekam więc kąpać Piotrusia i zmykam do liska :)
Dziękuję za to, że komentujecie!
Ściskam!
Piękny ten lisek Aguś!!!! cudny haft z tego będzie :))
OdpowiedzUsuńspokojnego wieczoru :))
Dziękuję bardzo Basiu! Mam nadzieję, że będzie ładny ;)
UsuńI Tobie udanego wieczorku :)
Coraz bardziej zaczyna mi się podobać ten wzór. Fajny kolor lnu do hafciku. Jakoś szybko Ci idzie, chyba chłopaki zbytnio Ci nie przeszkadzają w haftowaniu :)
OdpowiedzUsuńMnie się spodobał od początku :)
UsuńCo do lnu- nie wybrałam zieleni, która jest zalecona w oryginale, bo nie bardzo mi się podoba. Za to wybrałam Belfast 32 khaki jasny. Na żywo fajnie widać jak ten kolor współgra z rudościami obrazka :)
Chłopcy jakiś czas temu zostali pouczeni, że wieczór (noc) to moje 2-3 godzinki relaksu ;)) Na szczęście na razie się stosują ;)) ( noo...z nielicznymi wyjątkami :) )
Matko! ale Ty masz tempo! zapowiada się kolejny przepiękny haft!
OdpowiedzUsuńHihi...wcale nie takie tempo jakbym chciała :)) Ale prawdą jest, że jestem zdeterminowana jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu w tygodniu :) Dzierganie, dzierganie i dzierganie :)
UsuńNo szok :) Ty to masz tempo i samozaparcie :))) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńSamozaparcie tak, ale tempo niee, wolałabym szybciej dłubać- tyle w kolejce projektów czeka. :)
UsuńAle dziękuję!
Bark tchu po prostu cudny:) te kolory ... pięknie pozdrawiam :) http://iskierka2014.blox.pl/html
OdpowiedzUsuńWitaj! Tak, ja też w tych kolorach się zakochałam :) Dziękuję za odwiedziny :)
Usuńojej tego się nie spodziewałam, to śliczny hafcik, niedawno widziałam ten wzór w Needle Art i bardzo m isię spodobał, fajnie że się na niego zdecydowałaś będę śledzić Twoją pracę z ogromną ciekawością i przyjemnością :) bardzo szybko wyszywasz, podziwiam :) ja ostatnio mało kiedy mam siłę i czas na krzyżyki, niestety :( ...ale może w niedzielę się odkuję ;)
OdpowiedzUsuńMałgosia- do Twojego Mucha stworzonego w dwa dni to mi naprawdę daleko!
UsuńJa wzór kupiłam w Nimue bezpośrednio, w needle art wtedy nie było jeszcze.
Zdrówka Ci życzę, sił i wytrwałości!
piękny :) właśnie ten wzór miałam na myśli :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Lisku- z dedykacją dla Ciebie będzie następna odsłona :))
UsuńŚliczny ten obrazek, będę śledziła postępy z przyjemnością. Miłego dziergania :)) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńhttp://beabetita.blogspot.com/
Dziękuję i zapraszam ogromnie :))
Usuńśliczny lisek
OdpowiedzUsuńAlez piekny haft! :) :)
OdpowiedzUsuńO ja cię nie mogę! Ja się dlubię z drobiazgami a ty już kolejna kobyle dlubiesz!oj szacuuuuuun!!!
OdpowiedzUsuńMoja droga, ale jakie drobiazgi dłubiesz! Same rozkoszne i gustowne! A ja zapełniam pomału ścianę :)
UsuńAle śliczny! Tempo w haftowaniu masz zawrotne! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńco jeden haft to lepszy podziwiam zaciecie i cierpliwosc mnie by jeden obrazek penie zajal caly rok i to pewnie byloby szybko ..... ... czekam na kolejne odlony ... :)
OdpowiedzUsuńTo Ci się tylko tak wydaję, że wyszywałabyś rok. Ja tak myślałam przy zimorodku, a prawda jest taka, że dobra organizacja nici sprawiła, że szło błyskawicznie. Przy lisku podobnie:)
UsuńZapraszam serdecznie i ściskam.
Nigdy jeszcze nie spotkałam się z haftowanym lisem, więc będę śledzić obowiązkowo :) Te jego oczy są takie jakieś mądre... No i właśnie odkryłam, że oprócz haftu mamy jeszcze coś wspólnego - obie nadałyśmy imię Piotr naszym synkom :)
OdpowiedzUsuńAniu- właśnie te oczyska...trafiłaś w sedno:) Zapraszam do podglądania:)
UsuńTak- ja też zwróciłam uwagę, że i Twój szkrab to Piotruś :) Fajne z nich chłopaki :)
Przepiękny obrazek! Ależ Ty się szybko uwijasz z tymi haftami!
OdpowiedzUsuńNie taki express ze mnie znowu :) Obrazek mnie również zauroczył i postanowiłam, ze zawiśnie obok zimorodka i kasztanki....ścian mi niedługo braknie :)
UsuńLisek jest zachwycający, a przecież jeszcze nie skończony - co to będzie, jak go pokażesz w całej okazałości.:) Musisz kiedyś pokazać całą swoją kolekcję Nimue razem.:)
OdpowiedzUsuńPokaże Promyku z przyjemnością :) Niech już wszystkie 4 zawisną na ścianie :)
UsuńSuper wzorek wybrałaś na kolejny hafcik!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLisek jest prześliczny a te jego oczy... cudo . Obserwuję Pani blog i tworzy Pani piękne prace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjej..dziękuję! Zapraszam wciąż :)
UsuńLisek bombowy, ślicznie zerka. Kocham liski. Cieszę się, że wybrałaś wzór właśnie z liskiem. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę efekt tej moherowej włóczki. Pozdrawiam ciepło i też lecę do mojego futrzaka co mi z tamborka mruczy cichutko.
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa jak to wyjdzie z tym moherkiem :)
UsuńKończ swojego Wikinga - bo to prawdziwe dzieło! :)
Słodziak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLisek cudny!!!! Czekam na kolejne odsłony.
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego wzorku :) Piękny rudzielec :)
OdpowiedzUsuńJa systematycznie podglądam co tam ciekawego na stronce Nimue- stąd go wyhaczyłam.
UsuńTak jak urzekły mnie niebieskości przy zimorodku, tak tutaj rudości swoje zrobiły.
Lisek jest świetny! Wybrałaś kolejny przepiękny obrazek:) Będę wiernie kibicować!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te elficzki i ich zwierzątka :)
UsuńSliczny ten obrazek, nie dziwie sie ze sie w nim zakochalas. Czekam na kolejne odslony. Pozdrawiam i zapraszam na Candy!
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią stanę w kolejce :)
UsuńPiękny wzorek, pierwszy raz go widzę:)
OdpowiedzUsuńJa zobaczyłam parę tygodni temu i... wpadłam :)
UsuńWspaniały wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wzór piękny- mam nadzieję, że uda mi się wiernie wyszyć :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam!
Będę podglądać i kibicować :)
OdpowiedzUsuńViolu- zapraszam bardz0 serdecznie! :)
UsuńŚliczny rudasek:))
OdpowiedzUsuńCudny haft , podziwiam barwy , bo u mnie przeważnie len i biel , wpadniesz?
OdpowiedzUsuńLubię żywe kolory, ale len i biel w swoim w swoim pięknie są nieśmiertelne:)
UsuńWpadam do Ciebie Joasiu często:)
Jak żywy:)
OdpowiedzUsuńTak, te ślepia sprawiają takie wrażenie:)
OdpowiedzUsuńTego rudzielca to ja jeszcze nie widziałam. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBędzie przecudny...:) Jaką ty masz cierpliwość do haftowania...zazdroszczę...:) Mnie stać tylko na małe i szybkie hafciki...hi hi...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Mam nadzieję, że będzie cudny ... ;)
UsuńA z tą cierpliwością to tak kolorowo nie jest...w między czasie przerywników mnóstwo zaczynam, zostawiam, wracam do dużego i tak w kółko :)
Piękny lisior:) pierwszy raz widzę ten haft. bardzo ładny jest!
OdpowiedzUsuńLisek jest piękny- mam nadzieję że i haft będzie równie realistyczny jak ilustracja :))
Usuń;))) Tak czułam, że nie popuścisz Rudzielcowi! Super już się prezentuję i podoba mi się zmiana na inny kolor lnu.,Będzie świetny. Czekam na kolejne odsłony haftu i pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń:) Hihi...no musiałam się za niego zabrać :)
Usuńcudo :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się cudnie. Trzymam kciuki za dalsze postępy. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTo cudny obrazek, zazdroszczę wzorku ogladalam go na Nimue będzie rewelacyjny, i Twój dobór lnu też bardziej mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńDziękuję Luna- Faktem jest, że zieleń do rudości pasuje jak najbardziej, ale mnie ten kontrast nie bardzo odpowiadał. Poza tym na ścianie za bardzo by się rzucał w oczy :)
UsuńAga, a lubisz króliczki? takie psotne ;) jak tak, to zapraszam do mnie na Candy :D coś czuję, że ten lisek szybko urośnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam króliczki :) Zwłaszcza w przede dniu Wielkanocy :) Ustawiłam się już po niego w kolejce :))
UsuńKolejny przepiękny haft powędrował na twój tamborek już nie mogę się doczekać kolejnych odsłon !!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńRobi wrażenie! Czekam na efekt końcowy i ponawiam zaproszenie na spotkanie z robótkami ;o)
OdpowiedzUsuńMałgosia, ja juz ze 3 razy się szykowałam w czwartek....ale mój małżonek ma nienormowany tryb pracy, więc....
UsuńMam nadzieję, że przed moim rychłym powrotem do pracy jeszcze się uda!:)
Kolejny prześliczny hafcik realizujesz!Pozdrawiam mile!
OdpowiedzUsuńDziękuję Danielo!
UsuńWzorek fantastyczny!!! A liska będę obserwować jak zamieniasz oryginalne futro na moherka:) Oby tylko chłopcy dzielnie wspierali mamusię!!!!
OdpowiedzUsuń