poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Bociany # 1

Wiosna w pełni, wszystko pięknie kwitnie, poszycie w lesie cudownie się zieleni. Ptaki ćwierkają, wiją gniazda.. W pracy ciężko wysiedzieć, w domu zresztą również. Moje dzieci jakby ze smyczy spuszczone, "wydziczone" po zimie, znów odkrywają uroki przebywania na świeżym powietrzu. Pierwsze rany na kolanach, guzy na głowach, drzewa do wspinania zaliczone i ziemia posmakowana...

Jeszcze zanim pierwsze bociany pojawiły się w Polsce, zanim na dobre zrobiło się zielono, na moim tamborku zagościły pierwsze krzyżyki bocianiej rodziny. 
Zdjęcia ponure, smutne i bez koloru, dopiero tata bocian robi rozeznanie. Za kilka tygodni być może pokażę już całą bocianią rodzinę, w otoczeniu pięknej letniej zieleni :)
Wzór autorstwa Kateriny Seryoginy.

W tym roku będzie mnie tu, na blogu malutko. Igłę trzymam w ręku bardzo rzadko. Taki czas, taki rok. Priorytety ciut inne, ale równie cieszące jak haftowanie :) 
Do Was zaglądam regularnie. Mimo, że czasami wizytę pozostawiam bez słowa to jestem pełna podziwu dla Waszych prac, kreatywności,  pomysłowości oraz p r a c o w i t o ś c i! Szacun dla Was za tak liczne branie udział w zabawach! Jestem pod ogromnym wrażeniem również ilości wpisów na Waszych blogach. U mnie tak skromniutko i marniutko :) No ale byle do przodu.

Cieszmy się wiosną! Uściski!

51 komentarzy:

  1. Piękny haft się u Ciebie zapowiada! Najważniejsze, że ciągle do przodu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bocian jak żywy! Ciekawa jestem całości, na pewno będzie pięknie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny rewelacyjny haft się tworzy! I zdjęcia klimatyczne...aż miło popatrzeć :)
    Bardzo żałuję, że nie masz czasu na haft, bo uwielbiam podziwiać efekty Twojej pracy Agula :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Robisz piękne zdjęcia, bardzo podoba mi się Twój styl, więc wcale ale to wcale zdjęcia nie są -jak to surowo określiłaś -ponure, smutne i bez koloru. Dla mnie artystyczne, przyciągające wzrok :)
    Moje dzieci też zdziczały, zwłaszcza Martyna... dobrze słyszeć, że u Ciebie podobnie :):):)
    Wiesz... z tym czasem i blogowaniem, to jest tak, że pojawiają się ważniejsze priorytety. Rozumiem. U siebie więcej piszę o wszystkim tylko nie o tworzeniu, bo na niego ciężko czas wymuskać... Gdybym teraz pisała wyłącznie o tworzeniu, znikłabym całkowicie z blogowiska... tak mało byłoby wpisów... Twój blog jest wspaniały, niepowtarzalny, i tutaj nie przypochlebiam, tylko stwierdzam fakt. Bo nie ma u Ciebie nieudanych haftów, wszystkie są piękne!Nawet gdy zdarzy się, że mało będziesz postów tworzyć, to każdy z nich będzie jak ta cegiełka, która buduje mocny zamek... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny bocian , czekam na resztę rodzinki. Uwielbiam oglądać twoje hafty, zawsze takie oryginalne.
    Z czasem chyba każdy ma problem , ja sama do haftu chyba już z dwa miesiące co nie siadam . Tak jak mówisz , inne priorytety .
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się ciekawie :). Czekam na całą rodzinę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ponure? Jak dla mnie piękbe i już! Pan bociek dumnie się się prezentuje a ja ciekawa jestem całej bocianiej rodziny. Uwielbiam ptasie klimaty :)) Moje dzikusy też intensywnie witają wiosnę, są siniaki, drzewa, bazy w lesie i co tylko się da :) odotowano też smakowanie deszczówki i skoki w kałużach (świnka Peppa jednak daje zły prztkład :D) Jednym słowem wiosenne szaleństwo w pełni! Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  8. Za co się nie weźmiesz Agnieszko, wychodzi fantastycznie! Podziwiam Cię za dobór ciekawych haftów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zawsze Aguś: za skromna, zdecydowanie za skromna :) Zdjęcia cudo (i te skorupki!) i haft niezły się wyłania - u Ciebie tylko same perełki. A wiadomo, że większe bogactwo to kilka pereł niż tona kamieni - tak i z Twoimi postami :)
    Trzymam kciuki za tegoroczne Piorytety - niezmiennie! Sciskam!

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jestem zachwycona Twoimi haftami i zdjęciami tychże haftów:)))pisz ile możesz ale nie znikaj na stałe:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło znów podziwiać Twoje hafty.Bociek cudny.Z priorytetami u mnie podobnie,dużo zmian-nawet dołączenie do zabaw blogowych nie było w stanie nic zmienić.Ale nic nie trwa wiecznie...kiedyś będzie nas więcej ;)Ciepło pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam hafty ze zwierzętami. Mieszkam na wsi i tak bardzo chcałoby sie zatrzymać tej natury trochę w domku.
    Będe czekała z niecierpliwością na ciąg dalszy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach cóż to będzie za bociania rodzina! Wpsaniały haft się wyłania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na każdy Twój wpis czekam z niecierpliwością. Zawsze wracam po kilka razy, żeby nacieszyć oczy. Skoro priorytety jednak decydują o mniejszej częstotliwości postów, to pooglądam też Twoje wcześniejsze prace. Twój blog to prawdziwa kopalnia skarbów!
    Powodzenia przy boćkach i ich gniazdku 💚

    OdpowiedzUsuń
  15. Nieważne, że skromniutko :) Uwielbiam do Ciebie zaglądać, bo haftujesz wzory, których nigdzie indziej nie widziałam :) Nawet jeśli rzadko publikujesz coś nowego, to i tak zawsze się zachwycam! Bocian zapowiada się niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolejny ciekawy stylowy haft powstaje!
    Masz smykałke do wyszukiwania perełek;)
    Piękny bociek. Czekam na resztę rodzinki i śle pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  17. No kolejny świetny wzór znalazłaś! I oczywiście już nie mogę się doczekać aż pokażesz gotowy haft ;) No ale jak wiadomo, najpierw życie a później przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny haft, bocian jak żywy. Jestem ciekawa całego haftu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Będzie piękny hafcik!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  20. Miło poznać Pana Bociana i serdeczne pozdrowienia przesyłam:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Już widzę, że kolejne cudo powstaje! Aguś Twój jeden wpis to jak dziesięć naszych! Warto zatem czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niezwykle przystojny ten tata bocian. Piękny haft a finał będzie zapewne rewelacyjny.Co do częstości wpisów. świetnie, że umiesz ustalić priorytety.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny wzór, ale ty wiesz, ze mnie takie przyrodnicze zachwycają najbardziej. Z niecierpliwością czekam na więcej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Agnieszka, choć ja chyba na razie poruciłam haft, to do Ciebie zgladam zawsze z zachwytem. Też mam teraz inny czas, inne priorytety, ale lubię u Ciebie nacieszyć oko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jej Aga, jakie piękne, bociek jak żywy :) Będę czekać i na dalszy ciąg i na Ciebie tutaj na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękny, jak żywy. Bardzo ciekawie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  27. I znów poezja dla oczu:) Poczekamy na Ciebie, ile będzie trzeba, wszak dłużej wyczekiwane przyjemności lepiej smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny wzór i pięknie się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  29. Aguś pięknie....Ty to potrafisz malować igłą😊😊 U mnie też kiepsko z czasem na haftowanie... zawsze jest coś do zrobienia....ale niezmiennie z przyjemnością zaglądam do Ciebie. Cieplutko pozdrawiam🤗🌸

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie ważne jak często, ważne że coś się dzieje. Tak trzymać.
    Piękny haft .

    OdpowiedzUsuń
  31. Очень и очень красиво!

    OdpowiedzUsuń
  32. Znowu coś pięknego powstaje. Ja ciągle jeszcze jak pomyślę o Twoim blogu, to widzę tą zachwycającą jaszczurkę z pigwą, a tu kolejne cudo! Fantastycznie zapowiadają się boćki. Z niecierpliwością będę tu do ciebie zaglądać.
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bociania rodzinka zapowiada się wyśmienicie :) Lubię tu do Ciebie zaglądać bo wybierasz piękne i nietuzinkowe hafty :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam cię bardzo radośnie w ten kwietniowy słoneczny dzień Pięknie tutaj u ciebie bardzo mi się podoba haft jak i również aranżacja zdjęć Wielkie brawo a więc co życzę ci ogrom kreatywności oraz miłego weekendu dla ciebie i twoich bliskich

    💁 odnowionaja.blogspot.com

    Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .

    Pozdrawiam serdecznie Sylwia 😊

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudna zajawka. Wyszywaj, kiedy możesz i chcesz a my cierpliwie poczekamy na kolejny bociani wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wspaniały bociek jak żywy. U mnie w tym roku też kiepsko z czasem.

    OdpowiedzUsuń
  37. Widziałam jak wygląda w całości...pięknie będzie... będę czekać cierpliwie na całość u Ciebie :-)
    Przesyłam cieplutkie, słoneczne, majowe pozdrowienie :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Powstaje kolejny piękny haft! Również będę czekać na całość. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. bocian jest niesamowity! Pięknie u Ciebie więc obserwuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękny bocian. Podziwiam i pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  41. Bocian jak prawdziwy !!! Nie potrafię się napatrzeć :) Cudo !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękny hafcik :) Tata bocian wygląda bardzo realistycznie.
    Będzie cudo jak przybędzie reszta rodzinki :)

    OdpowiedzUsuń
  43. I like your blog,I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density,
    which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
    gclub casino

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słówko :)