A w między czasie...
...kiedy odpoczywam od troszkę różnorodnego (!!!?) wzoru skrzata, pomalutku dziergam jabłuszko :)
Haft ma być prezentem do kuchni drewnianego domku dlatego postanowiłam nadać mu jakąś fajną, niestandardową oprawę. Tak myślę o usztywnieniu obrazka i naklejeniu go na wybejcowaną na orzechowo dechę. Ale co wyjdzie- się okaże jak skończę obrazek :)
Uściski!
już wygląda pięknie, nie mogę się doczekać końcowego efektu
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :) Ciekawy pomysł z deseczką.
OdpowiedzUsuńO ciekawy pomysł na oprawę, zobaczymy co wymyślisz :)
OdpowiedzUsuńniesamowity i nieszablonowy talent, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńOprawianie to moja pięta achillesowa :( No chyba, że z materiału :)
OdpowiedzUsuńUrzeka mnie kolorystyka tego haftu.
Pozdrawiam gorąco!
wow - robota pali Ci sie w rekach ... wszystko smaczniuchne :)
OdpowiedzUsuńCzyżby jabłko jakoś tak szybciej przybywało niż skrzat...
OdpowiedzUsuńW takim tempie szybciutko zobaczymy efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńJesteś niepoprawna, jak możesz :)
OdpowiedzUsuńPewnie widziałaś to, ale ja o jabłuszku myślałam w takiej wersji oprawy:
http://giedruzhe.blogspot.com/2010/08/nimue-pomme.html
Rewelacyjne wykorzystanie! Idealne w każdym calu. Kurczę...
UsuńAle tak się zastanawiam, czy w Pl kupię taką dechę ? Czy trzeba by się bawić wycinarką jakąś ? :) No i trzeba by obciąć kawałek wzorku :)
Da się kupić, wujek google od razu mi wypluł ciekawy blog, gdzie można zamówić dowolny drewniany kształt w tym jabłuszko.
UsuńCo do samego wzoru, to nie wiem co stoi na przeszkodzie aby haftować tyko część?
O widzisz..to muszę i ja poszukać, a jak nie znajdę zwrócę sie do Ciebie;)
UsuńCo do części wzorku- dla mnie to żaden problem tyle, że osobie dla której ten haft podoba się całość :) Sobie kiedyś (za sto lat) zrobię taką deseczkę, ktorą mi pokazałaś :) Jest mega !
Jak znajdziecie te dechę to dajcie znać , tez myslałam o takiej ekspozycji haftu.
UsuńCiekawa jestem tej oprawy:) Mam nadzieje, że nie każesz długo czekać :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki, planowana oprawa pewnie doda charakteru. Czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada ten obrazek, ciekawa jestem co postanowisz :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft.Jestem przekonana,że będzie wspaniałym prezentem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękny będzie ten haft! z niecierpliwością czekam na koniec i na oprawę:)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś pomysłem na oprawę:) Nie mogę się doczekać końca:)
OdpowiedzUsuńJabłuszko już wygląda apetycznie! Jestem ciekawa tej oprawy ;o)
OdpowiedzUsuńAle hipnotyzujacy hafcik... Pomysl z oprawa jest swietny! Az konca doczekac sie nie moge! :D :D
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaintrygowałaś, więc będę czekać na ukończenie i oprawienie z niecierpliwością.:)
OdpowiedzUsuńEch, i znowu coś pięknego :) Świetne kolorki!
OdpowiedzUsuńPomysł z oprawą bardzo oryginalny. Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło tak jak sobie wymyśliłaś!
To czekam z niecierpliwością na zakończenie:) Zapowiada sie bardzo intrygujaco...
OdpowiedzUsuńMyślę, że plany powiodą się bo widziałam coś podobnego na jakimś rosyjskim blogu. Na drewnianych deseczkach hafty Parolina. Jabłuszko już jest śliczne!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńMniam, ślicznie się zapowiada :)))
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na oprawę :-) I hafcik zapowiada się przepięknie :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze parę chwil i na obrazku pojawią się małe skrzaty, pracowite jak mróweczki :)
OdpowiedzUsuńO jasny ciasny! Jak to jest przerywniczek to szacun do ziemi! :-)))
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada!
Wygláda tak naturalnie! Super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten haft i również mam go w planach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
u mnie w kolejce ten haft, śliczny jest!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
śliczne jabłuszko wyłania się z krzyżyków.
OdpowiedzUsuńHafcik zapowiada się cudnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że znów coś pięknego wyszywasz, no i gratuluję wygranej w wyzwaniu, lisek był przepiękny! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie po wyróżnienie:)
http://radosna-tworczosc-weronki.blogspot.com/2014/05/oprawione-apple-day-3-wyroznienie-i.html
pozdrawiam
Coś mi się zdaję i przypuszczam,że w ogóle się nie mylę,
OdpowiedzUsuńże szykuje nam się następne cudo do podziwiania!!!!!!!
Rany...teraz to się zestresowałam!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprostam zadaniu i Waszym wyobrażeniom tego co mi się w tej mojej łepetynce wyobraziło z ta dechą. To tylko luźny pomysł, ale chyba będę musiała go zrealizować ;))
O kochana popieram dziewczyny - CUDO !!!! A ta decha doda tylko smaczku całości. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńOj pięknie wyglada.
OdpowiedzUsuńCudne jabłko wychodzi spod Twojej igły :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ!! :)
OdpowiedzUsuńA jak ma wyjść - perfekcyjnie będzie :)
OdpowiedzUsuńNa desce będzie ekstra!... i to najlepsza będzie taka zwyczajna decha;)
OdpowiedzUsuńWidziałam gdzieś tak oprawione naleśniki lecz zaraz gonię do pracy i nie mogę teraz znaleźć ale było coś w tym stylu http://theprimitivehare.blogspot.com/2014/03/new-patterns-2014-spring-releases.html
Kochana jaka oprawę nie wymyślisz będzie super,mi pozostaje czekać na finał pracy;)))
Natii...dzięki!
OdpowiedzUsuńJa nie znalazłam nigdzie haftu tak centralnie na dechę przytwierdzonego! Coś mi tam w głowie świtało, ale dzięki Twojemu linkowi już zdecydowanie jaśniej! Dziękuję! :)
cudne jabłuszko będzie jak nic :) dzięki Aguś za miłe słowa.... też się cieszę, że znowu jestem...
OdpowiedzUsuń