Jak tam Wasze brzuszki? :) Dały radę świątecznym pysznościom? Mój ledwo co ;) Ale co tam- to tylko raz w roku- więc można poszaleć.
Jak sam tytuł wskazuje- zabrałam się w końcu za ukochanego zimorodka. Obrazek popularny i znany, ale mnie się chyba nie opatrzy. Haft opracowany przez Nimue, na podstawie ilustracji J.B. Monge.
źródło: http://www.jbmonge.com/index.php?index=11 |
Mimo, iż nie skończyłam jeszcze SALowego autka, to musiałam postawić chociaż kilka niebieskich krzyżyków.
A wszystko to za sprawą darów jakie na mnie spłynęły za sprawą mojego Małżonka, z okazji Świąt! Oto one:
A wszystko to za sprawą darów jakie na mnie spłynęły za sprawą mojego Małżonka, z okazji Świąt! Oto one:
tablica magnetyczna ze znacznikiem
Organizer na mulinę - tutaj w trakcie zapełniania :)
I jako, że ja ślepota- to lampka ledowa ze szkiełkiem powiększającym!
Oprócz powyższych cudowności w paczce znalazłam jeszcze nożyczki, etui na nie, pojemniczek na igły i kilka innych wspaniałości.
Śmiem wątpić czy zasłużyłam na to wszystko! Niemniej jednak, jak zobaczyłam prezent, to prawie oszalałam z radości. :)
Mężu- jeszcze raz bardzo dziękuję! :*:)
***
A skoro przy podziękowaniach jestem, to ogromne ukłony dla wszystkich Was składających życzenia świąteczno- noworoczne z pośrednictwem swoich pięknych blogów. Niesamowicie pozytywny i piękny zwyczaj.
***
Dziękuję też Basi za piękny wisiorek i własnoręcznie wykonaną kartkę oraz Marzence za nagrodę z Candy bombkowo klamerkowego. Marzenka- bomby (bo to małe bombki nie są) są cudne ! :)
Dziewczęta- raz jeszcze dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Oj, Mikołaj był bardzo łaskawy, ale skąd wiedział? napisałaś szczegółowy list? :)
OdpowiedzUsuńZ takimi pomocami to będziesz szła jak burza. Czekam z niecierpliwością, bo pamiętam że pisałaś o lisku w kolejce :)
No właśnie nie pisałam listu- on tak sam- z siebie ..uwierzysz? ;)
UsuńTAK! Lisek jest w kolejce, ale ja nie wiem czy wytrzymam i czy czasem nie przepuszczę go od czasu do czasu przed zimorodka :)
P.S. Już wiem, że zrobił wywiad z panią z H.Studio :) Spryciarz.
UsuńŻe też do mnie taki Mikołaj nie trafił... :) Hafcik będzie cudny, też bardzo lubię ten wzór! Napisz koniecznie, jak Ci się haftuje z lampką i lupką, bo ja też mam kłopot ze słabym wzrokiem, ale jakoś mnie te cuda dotąd nie przekonały do siebie...
OdpowiedzUsuńJa też zakochana w tym wzorku od dłuższego czasu- czekał czekał i w końcu się doczekał :) Co do lupy..Na początku nie byłam zachwycona, ale teraz uważam, że jest super! W tygodniu opiszę szczegółowe wrażenia w poście, bo widzę, że nie tylko Ty jesteś ciekawa czy to badziew czy przydatna rzecz :)
UsuńSuper będzie ten hafcik! z niecierpliwością czekam na kolejne xxx :)
OdpowiedzUsuńA prezenty rewelacyjne dostałaś!!!! takiego męża to ze świecą szukać:)
ps. a co do brzuszka to mój już ledwo żyje, chyba w Nowym Roku przechodzę na jakąś dietę:-)
HIhi...szukałam szukałam ze świecą! :) Na szczęście dał się znaleźć ;p
UsuńZakochana jestem w tym obrazku od bardzo dawna i mam nadzieję,że kiedyś będzie mi dane go wyszyć.Uwielbiam zimorodki a w połączeniu z elfami to już w ogóle ...Twój mąż to wie co "tygryski lubią najbardziej" musiałaś być aniołem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę bardzo udanego sylwestra-nieważne gdzie i jak spędzanego :)
No właśnie do anioła mi daleko...niemniej jednak... ;) Ja zimorodka też pokochałam miłością ogromną jak tylko go zobaczyłam! Jak już się zdecydujesz na niego służę wzorem :)
UsuńI Tobie szampańskiej zabawy życzę! :)
Męża masz wspaniałego, tyle dobroci i wszystkie przydatne :) A hafcik zapowiada się ciekawie, piszesz że jest znany, ja widzę go pierwszy raz i bardzo mi się podoba. Czekam więc na kolejne odsłony.
OdpowiedzUsuńPrawda że się spisał ? :) Zapraszam na http://celticfaeries-stitch.blogspot.com/- tutaj jeszcze więcej pięknych elfickich wzorków :)
Usuńwspaniale mieć takiego męża!! sztukę dać prezent wymarzony...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko , poświątecznie Agnieszko!:))
Basiu- dokładnie! Tym bardziej, że listu nie pisałam i on kochany tak sam z siebie... :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
Usuńpozdrawiam sloecznie (bo taki dzien sie nam zapowiada), dziekuje za zyczenia noworoczne i odwiedziny, czkam na kolejne odslony haftu no i 6-tka dla meza za wspaniala pomyslowosc w kwestii prezentow... :)
OdpowiedzUsuńOn już puchnie z tej radości czytając te perory na temat jego kreatywności w kwestii prezentów. Ale w 100% zasłużył na nie ! :) Postaram się nie zawieść z prezentowaniem postępów:)
UsuńMarzy mi się ten obrazek, jest przepiękny, więc życzę miłego wyszywania i wspaniałego, pełnego sukcesów osobistych Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję Danielo i Tobie również wszystkiego co najlepsze! Jeśli zdecydujesz się na haftowanie tego obrazka- to jak napisałam wcześniej- służę wzorem :)
UsuńTaki mąż - mikołaj to prawdziwe szczęście. Nie każdy ma tyle empatii i zrozumienia dla naszych pasji a i nawet jak ma to chęci do ułatwienia nam ich realizacji nie zawsze starcza. Mam ochotę ogłosić konkurs na najfajniejszego męża mikołaja robutkomaniaczki.... Mój chociaż jest cudem samym w sobie to z braku czasu i wiedzy branżowej postanowił mi jedynie za sponsorować "niteczki i inne" jak to mawia, ale i to się liczy bo wie co kocham i co sprawia mi przyjemność. A zimorodek piękny wzór, z niecierpliwością czekam na kolejne etapy. I podziel się wrażeniami z lampki czy to na prawdę się przydaje.
OdpowiedzUsuńTak- to prawda Lunka! Bardzo doceniam to, że mój Małżonek z wyrozumiałością podchodzi to tego co lubię. Mało tego- kibicuje i "dofinansowuje" od czasu do czasu :)
UsuńWrażenia z lampki opisze w następnym poście, ale tak w skrócie- na początku używania sceptycznie- teraz rewelacja :) Kwestia ustawienia lupy.
Ale super prezenty, ja też dostałam wiele rzeczy z mojej listy marzeń, ale jakoś nikt nie dał mi muliny o którą też prosiłam :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wymarzone i trafione prezenty! :)
UsuńDokładnie! :)
UsuńRewelacyjnie zapowiada się ten Nimue i na pewno taki też będzie:) A takiego Mikołaja to można tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać aż go skończę i w końcu powieszę na ścianie. Grafika jest błędna. Zresztą nie tylko ta. J.B. Monge zaurocza wszystkimi pracami swoimi! :)
UsuńAga! Koniecznie pokaz nowe nozyczki! Wiesz ze ja na tym punkcie jestem szalona! I powiedz na jakil lnie haftujesz bo ja zaczelam na lindzie ale mnie nie powalil efekt i zastanawiam się czy nie zmienić wyboru póki postaqilam tylko kilka krzyzykow...
OdpowiedzUsuńElu- tak jak w mailu napisałam...Specjalnie dla Ciebie następnym razem ofocę wszystkie moje nożyczki-mimo, iż ja takiego fioła jak Ty nie mam na ich punkcie ;p
UsuńZapowiada się super ;) fajne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńDzięki..też mi się podobają :)
UsuńHafcik będzie przepiękny!! A Mikołaj sie spisał i to bardzo :)))
OdpowiedzUsuńmhm....spisał się spisał :)
UsuńJa też mam takiego Mikołaja w domu! Twojego ci gratuluję, piękny prezent.:)
OdpowiedzUsuńPromyczku, to i Tobie gratuluję Skarba w domu! :)
UsuńMikołaj na 101 % spisał się , zimorodek zapowiada się
OdpowiedzUsuńcudnie czekam na dalsze odsłony ja mam trochę zaległych prac
i nie wiem za co wziąść się najpierw :/ pozDrawiaM ciepło ;)))
Xymcia..najgorsze jest to, że ja najchętniej to bym kilka na raz wyszywała! Nie mówiąc już o tych, które leżą w szufladzie i straszą :)
UsuńOj, zasłużyłaś, zasłużyłaś! Prezenty wspaniałe, też bym kwiczała z radości :) i te cudne niebieskie krzyżyczki na lnie... co za widok!
OdpowiedzUsuńPowodzenia przy obrazku!
Aniu...dziękuje! Powodzenie się przyda, bo w tym jednym kawałeczku, który tutaj zaprezentowałam- wykorzystałam 7 odcieni niebieskiego! Kolory zmieniają się co chwilkę. Mam więc nadzieję, że uda mi się skończyć obrazek zanim mi się znudzi ;)
UsuńMąż trafił w 10 ;o) Och on chyba zna marzenia każdej hafciarki ;o)
OdpowiedzUsuńOj trafił! :) Troszkę mu pani z Hobby Studio pomogła- ale tutaj punkt dla niego za kreatywność! :)
OdpowiedzUsuńNo to Mikołaj się pięknie spisał:) Wielkie brawa dla małżonka.
OdpowiedzUsuńI Tobie bije brawo i kibicuje mocno bym szybciutko mogła podziwiać dalsze odsłony Zimorodka;))
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny jest ten wzór!
OdpowiedzUsuńA Mikołaj bardzo się spisał:))
Oj tak:) W pióra już obrósł po 3 komentarzu wychwalającym jego gusta ;)
UsuńCóż byśmy znaczyły (robótkowo) bez naszych mężów! Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńOj to prawda! Mój mąż oprócz prezentów, dzielnie sprawdza moje robótki, czy czasem gdzieś się nie pomyliłam ;) A później chwali się: "naszą wspólną pracą"...hihi
UsuńWymarzony Mąż Ci się trafił! :) ale ja też nie narzekam ;) wzorek wybrałaś cudny, będę podglądać efekty :D
OdpowiedzUsuń:) Zapraszam Szarlotko :) P.S. Takich mężów tylko pielęgnować ;)
Usuńzgadzam się w 100% :D
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Samych wspaniałych prac :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńObrazek śliczny! Już sobie wyobrażam gotowy hafcik! Cudny będzie! Podziwiam Twój talent Aguś!
OdpowiedzUsuńA prezencik fantastyczny! Takie robótkowe prezenciki są najfajniejsze - tak uważam ;o)
Życzę Ci twórczego roku 2014 i spełnienia marzeń!
Buziaki
Małgosiu..Jaki talent! toż to- z szacunkiem dla wszystkich krzyżykujących- praca odtwórcza. Kto jak kto, ale talentem to TY się możesz poszczycić i to niesamowicie wszechstronnym! I Tobie wszelkiej pomyślności i szybkiej przeprowadzki do upragnionego M :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałość znalazłaś w tym roku pod choinką :) Nic tylko haftować :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Agata:)
OdpowiedzUsuńOj to prawda! jeszcze ten czas co go dostać nigdzie nie można... :) dziękuję bardzo za życzenia i Tobie wszystkiego co najlepsze!
UsuńZ takimi akcesoriami haft pójdzie Ci błyskawicznie :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńChciałabym, bo kolejne czekają w kolejce, ale cóż.. różnie bywa ;)
UsuńPrzepiękny zimorodek - haft będzie wspaniały!
OdpowiedzUsuńPrezenty od Mikołaja są rewelacyjne - musiałaś być bardzo grzeczna ;-P
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
No właśnie nie wiem czy zasłużyłam, ale może troszeczkę.. :) Dziękuję I Tobie wspaniałości w tym 2014 życzę :)
UsuńBardzo lubię ten wzór!
OdpowiedzUsuńPomoce super! Organizer kiedyś kupiłam i zupełnie o nim zapomniałam. Może warto go odszukać ...
Poszukam tego wzoru ale najpierw muszę skończyć coś bardzo niebieskiego ;)
Pozdrawiam
No to kończ tą swoją pannicę i dołączaj z zimorodkiem :)
UsuńNie wiem , może już się tym spotkałaś bo trafiłam na przeróbkę tego wzoru małą, z zamkniętym dziobem ptaszka :) może będzie przydatne , link tu http://feerie-stitch.blogspot.de/2009/10/blog-post_7783.html
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się! Jest extra! I kurczę, gdybym nie miała już dzioba zrobionego to na pewno zrobiłabym z zamkniętym :) Alinka- dołącz do nas i rób tę drugą wersję :)
UsuńKorci mnie bardzo :)
UsuńStrasznie mi się ten obrazek podoba,lecz przez ten otwarty dziobek nie mogę go zrobić,lecz na tą drugą wersję jestem bardzo chętna!;))
UsuńNati, a czemu przez otwarty dziobek nie możesz go wyszyć ?:)
UsuńBo moja córka się Tego dzioba boi....a to dla niej.
UsuńOjeju ..kruszynka.. No to jest opcja z dzióbkiem zamkniętym - może ta jest będzie odpowiadać. W razie czego daj cynk - podeślę Ci caly wzór:)
UsuńNoo..jak korci to trzeba ulec :) Nawet w parku się u Ciebie pojawił czytałam- to znak:) A pani Blue i tak poczeka.
OdpowiedzUsuń