niedziela, 15 października 2017

Pigwa # 3 Koniec

Powstający przez 7 miesięcy, wyczekany, wymęczony, wytęskniony przeze mnie duet roku w końcu doczekał się ostatniej nitki. Długo to trwało, bardzo. Ale fajnie, że się udało. I na szczęście już przestałam targać się na prawo i lewo, motać i utyskiwać na brak czasu dla haftowania, na godzinę 20- kiedy to zamykam oczy razem z dziećmi... Cieszę się, że mimo natłoku zajęć udaje mi się choć raz w tygodniu sięgnąć po tamborek :) Bo satysfakcja, taka jak dzisiaj jest bezcenna :)
A duet martwej i żywej natury prezentuje się tak: 
To chyba najtrudniejszy mój haft do tej pory. Pokazywany w kawałkach nie sprawiał wrażenia dużego haftu. Tymczasem  rozmiary ma całkiem słuszne, bo 31 na 28 centymetrów. 
Ledwo się zmieścił na moim sesyjnym dębowym stole :)
Obraz ten nie tylko ze względu na rozmiary wysunął się na przód w moim prywatnym rankingu. Również ze względu na ilość kolorów a przede wszystkim ich łączeń i zmienności co rusz. Ta robótka w konkursie na ładne plecki nie miałaby żadnych szans ;)
Nie było tak źle natomiast z konturami, przynajmniej jeśli chodzi o pigwę. Bo jaszczurka i jej "segmentowata" budowa sprawiła, że miałam co robić :) I czas na szczegóły:
Po więcej zdjęć jaszczurki zapraszam -> tu
I kilka danych technicznych:
Quince and lizard
wzór- opracowany przez Ekatarina Volkova na podstawie obrazu Giovanny Garzoni (zdjęcie obrazu można podejrzeć -> tu)
mulina DMC 32 kolory + 31 łączeń
płótno: Murano 32, kolor antyczny zielony
rozamiar 28x31 cm
Skatowałam Was trochę zdjęciami, ale dzisiaj nie mogłam inaczej, bo moja radość z ukończenia tego haftu jest ogromna i musiałam ją po prostu uzewnętrznić! :) 
Dziękuję, że wciąż jesteście i dajecie o sobie znać! 

Uściski! 

135 komentarzy:

  1. Arcydzieło! Zapiera dech! Obraz jest niesamowity, cudnie wykonany! Ogromne gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany... Przecudownie!! Kolory genialne, szczegóły fenomenalnie dopracowane... Mistrzostwo świata! I na dodatek cudowne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, kolory są obłędne i tak realistycznie haft odzwierciedla obraz, że ma się wrażenie patrzenia na oryginał ;) Ale to zasługa projektantki :) Dziękuje serdecznie :)

      Usuń
  3. gratulacje!!!! cieszę się z oba Agus!
    Kibicowalam od początku do końca a haft jest po prostu obłędny!!!!!
    tematyka jaszczurkowatych jest mi ostatnio tym bardziej bliską, ze niedługo spełniam swoje marzenie i będę miała agamke w domku😊😊😊
    buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany! taka prawdziwa jaszczureczka ? :D Pochwal się koniecznie jak już z Wami zamieszka :) Dziękuję Basiu :)

      Usuń
  4. Powiem tylko jedno słowo - REWELACJA !

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga toż to cudo, jaszczurka śliczna, ale pigwa wyglada jak źywa. Aga haft zachwycający, a sesja mistrzowska jak zwykle. Ech przez najblizszych kilka dni będe tu zagladac i podziwiac zdjecia. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekałam na ten finał od dawna, a Ty mnie dziś wzięłaś z zaskoczenia. Rozmawiałam nie dalej, jak parę godzin temu z moim tatą i się przypominałam, że ma mi pigwę uchodzić, taką ekologiczną na nalewkę, bo ostatnią flaszkę zeszłorocznej kończymy. Tato stwierdził, że pigwa obrodziła w tym roku, piękna jest, ale tak do listopada jeszcze trzeba poczekać. Od razu sobie o Tobie pomyślałam, że gdzieś za tydzień, dwa może pokażesz swoje dzieło życia, bo pewnie finiszujesz. Grzech nie skorzystać z pięknej sesji z pigwą w roli głównej, a za chwilę będą zbiory. Odpalam Instagram i co??? SZOK!!! Cudeńko skończone, cudeńko obfocone, cudeńko pokazane!!!
    Jestem absolutnie zachwycona! Absolutnie. Haftem, sesją, doborem materiału. Genialnie wszystko razem wyszło. Cudowny haft, cudowna sesja i cudowna/genialna modelka/autorka.
    Widziałam wzór. Nie wiem, jak Ty to zrobiłaś. Naprawdę. Dla mnie ten wzór jest na razie nie do przejścia. Totalna masakra. Półkrzyżyk goni półkrzyżk. Pigwa jeszcze jak cię mogę, za to jaszczurka co dwa krzyżyki inny kolor i półkrzyżyk. Zapłakać się można tylko od patrzenia na schemat. Oj jeszcze bardzo dużo się muszę nauczyć, zanim sięgnę po jakiś wzór Ekateriny. Tym bardziej wielki podziw i szacun za skończenie haftu. Łatwo nie było, ale dałaś radę. Jak nie Ty to kto?! :-)))
    Przepięknie wyszło!! To ja się idę pozachwycać jeszcze raz. I jeszcze dwa razy.
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! z tą pigwą to i ja miałam nie lada zagwozdkę.. Na działce mam pigwowca, no ale to nie pigwa przecież, tylko mniejszy owoc i do zdjęć mi nie pasował. W mojej mieścinie na placu nie uświadczyłam pigwy prawdziwej jeszcze i znalazłam ją dopiero na placu w Krakowie :) Zatem eko to ona na pewno nie jest :) Zresztą tato Twój ma rację, bo słyszałam, że pigwa dobra na nalewki i inne cuda musi doświadczyć przymrozków. Więc te dwa kilo, które udało mi się upolować do celów sesyjnych zasypię cukrem i zrobię soczek :) Co do haftu- Dzięki Dzięki Dzięki! :) po stokroć! :) Nad wyborem materiału nie dumałam długo ;) (oczko do Wandy), bo chciałam wypróbować w końcu Murano, kolor tez wybrałam intuicyjnie. A sam wzór...no pieron pieroński z niego. I tak jak piszesz-pigwa jak pigwa, ale ta jaszczura... Mnie wydawało się, że bez problemu dam radę z tymi półkrzyżykami w jednym oczku, ale jak się okazało za małe doświadczenie jeszcze mam, bo naklęłam się i denerwowałam. Wizualnie piękne to też nie jest, ale ponieważ to mój pierwszy raz z tak dużą ilością- wybaczam sobie :)Uściski :)

      Usuń
    2. A ja sobie zaglądam tu od czasu do czasu i podziwiam i oczy napawam pięknymi zdjęciami. Nawet Kochanieńki jak mu pokazałam Twój wpis, powiedział - "kurcze ona nawet wie, na jakim tle się ustawić, żeby było pięknie, a widziałaś te kreseczki, co robią za tło"? Tak Kochany widziałam te kreseczki, te miliony równo postawionych kreseczek. Oglądałam sobie też Twoje półkrzyżyki robione mieszanymi kolorami. I wiesz co? Nie wiem jak, Ty to zrobiłaś, ale prawie zawsze idealnie masz poprowadzone nitki. Jak ma być jasne na górze, to prawie w każdym krzyżyku jasne jest na górze, jak ma być ciemne, to jest ciemne. Ja nie potrafiłam tego zrobić w Wandzie, gdy miałam mieszane kolory.
      A jak Ci się pracowało z Murano? Ja kiedyś próbowałam Luganę 25ct, ale kompletnie mi nie leżała. Wole Lindę. I jeżeli kiedykolwiek zabiorę się za jakiś wzór Ekateriny to właśnie na Lidzie. Będę miała luz na stawianie krzyżyków i nie będę miała problemów z wyborem materiału, bo kolorów raptem kilka. Intuicja to jest to, czego ja kompletnie nie posiadam. Niestety. To ja sobie jeszcze raz popatrzę.

      Usuń
    3. Oj ucałuj siarczyście Kochanieńkiego w polika :D Dziękuję :)
      Tło do zdjęcia nieprzypadkowe, bo miało się zgrać z kolorystyką :)
      W ogóle uśmiecham się, bo ja naprawdę kiedyś muszę poprosić Męża mego, żeby zrobił zdjęcie w trakcie robienia przeze mnie zdjęć, tzw. backstage. Bo to co się dzieje poza obiektywem mojej lustrzanki, to głowa mała :) Akurat to moje "selfie" robione było z automatu na wyzwalaczu, stąd zdjęcie nieostre i takie nie do końca ładne, ale....należy wziąć pod uwagę, że od pasa w dół ucięta jestem, bo Tomcio (18 miesięcy) wisiał przy kolanie, kieszeń ze swetra wyciągnięta itp... natomiast Piotruś (4 lata)próbował robić równocześnie zdjęcie mnie, swoim malutkim aparatem....o tym, że wchodził w kadr nie muszę pisać :) Co do półkrzyżyków, to oj nie zawsze udawało mi się tak równo...czasami olewałam temat i szłam byle jak. A Murano jestem zachwycona. Przez to, że to nie czysta bawełna, tylko z domieszką, płótno to jest sztywniejsze, dzięki czemu nie mnie i nie gnie się tak bardzo, jest bardziej napięte i krzyżyk wychodzi równy (Ty akurat nie masz z tym problemu). Murano to również 32 ct więc dwie nitki trzeba i tak prowadzić :) Spróbuj coś małego, na mniejszym kawałku, myślę, że Ci się spodoba:) Tylko nie wiem, jak później spojrzę na Twoje krzyżyki...cóż...zapewne spojrzę z kompleksami :D Ściskam!

      Usuń
  7. Aguś, ogromnie Ci gratuluję ukończenia tego cudownego haftu! Patrzę, patrze i napatrzeć się nie mogę! Normalnie wygląda jak namalowany. To bogactwo kolorów, te łączenia i kreseczki stworzyły przepiękny i niepowtarzalny haft :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewcia, dlatego też właśnie zdecydowałam się na ten haft, bo opracowanie wzoru jest mistrzowskie :D Mimo wysiłku- obraz jak malowany :D Dzięuję ! :*

      Usuń
  8. Agula cudnie prezentuje się Twoja pigwa z jaszczurem :) Pigwa jak namalowana. Napracowałaś się kochana ale efekt jest naprawdę WOW :) Ty również prezentujesz się cudownie <3
    P.S. I co dalej na tapecie...bierzesz nowy haft?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyświechtana wiatrem, kieszeń ze swetra wychodzi- trzeba było zdjęcie przycinać, sweterek pokrzywiony, ehh :) Ale u stóp Tomcio stał, Piotruś się zbliżał a spust migawki był ustawiony na samowyzwaacz :D Dzięki Anula! :)
      Jeśli chodzi o plan, to na razie ich brak :) Wracam do zimowej wiedźmy :)

      Usuń
  9. Haft jest przepiękny. Obraz wygląda jak namalowany. Jestem w szoku bo dawno nie widziałam tak pięknej pracy.
    Do tego zrobiłaś, jak zresztą zawsze, piękne zdjęcia. Sesja wyszła Ci wspaniała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo Ci dziękuję Aga! :)Cieszę się, ze nie tylko na mnie ten wzór zrobił wrażenie :D

      Usuń
  10. I to jest mistrzowska praca :) Faktycznie nie wyglądała na tak dużą na poprzednich fotorelacjach. Wyobrażam sobie jaka była męcząca z tymi łączeniami kolorów ale efekt....wart tych przekleństw których pewnie nie raz nasłuchała się jaszczurka ;)Gratuluję cierpliwości, talentu i świetnego stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siedziałaś obok mnie, kiedy haftowałam jaszczurę ;) Bo w rzeczy samej- nasłuchała się gadzina :)
      Ale teraz to już tylko wspomnienie. Teraz co rusz na nią spoglądam z rozrzewnieniem :) Dziękuję!

      Usuń
    2. To teraz czas na kolejne z tej serii...też są piękne i zapewne równie męczące :)

      Usuń
    3. Chyba jednak odpuszczę :) Chodzi za mną ten wzór z figami i żukiem, ale jednak nie dojrzałam jeszcze do niego :)

      Usuń
  11. Haft cudowny i perfekcyjnie wykonany. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Napatrzeć się nie mogę. Dobrze, że jaszczurka jest w osobnym poście, bo zapowietrzyłabym się. A tak jest szansa cokolwiek napisać.
    To jest po prostu cudo. Rewelacja. Warto było czekać na ten finisz.
    Detale są rewelacyjne - te zwinięte listki, przebarwienia na pigwie, mgiełka na tle... Zupełnie nie wiem jak Ty to pokonałaś.
    I muszę jeszcze napisać, że zdjęcie z promieniem słońca na pigwie jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze Ci się podoba i bardzo bardzo dziękuję! :) Wiesz, że ja czekałam aż słońce zajdzie, żeby cyknąć zdjęcia ? :) Ale jedno postanowiłam zrobić z promykiem słońca i tak sobie pomyślała, że Tobie się może ono spodobać :D

      Usuń
    2. Tym bardziej dziękuję za nie. Nie mogę się napatrzeć :D

      Usuń
  13. Haft jest obłędny. Nie znam się na krzyżykach i nie umiem ocenić trudności ale budzi respekt ta jaszczura. Ja osobiście zaraz po jaszczurce zwróciłam uwagę na liście. Są wspaniale plamiste, no malarstwo po porostu. Piękny i tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marysiu bardzo. To zasługa nikogo innego jak projektantki haftu. Sryliony kolorów i połączeń nici dały taki efekt :)

      Usuń
  14. No kochana!!! To się nazywa mega arcydzieło:-)) Pięknie Aguś, naprawdę podziwiam Twój talent, Twoją cierpliwość i wszystko co sprawiło, że dałaś radę zrobić coś tak pięknego. Kiedy przyglądam się Twoim zdjęciom to aż trudno uwierzyć, że za pomocą nici można uzyskać tak niewiarygodnie piękny efekt. Ogromnie Ci gratuluję i cieszę się razem z Tobą:-)) Pozdrowienia dla Twoich chłopców:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, dziękuję Ci serdecznie za piękne słowa, ale wiesz, że tu talentu niewiele :) No chyba, że podciągnę pod to te moje wizje aranżacji zdjęć ;)
      Dziękuję i imieniu chłopców! :)

      Usuń
  15. Och, takimi artystycznymi zdjęciami to wręcz jest obowiązek "katować"!;)Obraz jest zachwycający! Gratuluję i podziwiam z całego serca. Świetne jest to wspólne zdjęcie: autorka ze swoim dziełem.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niektórzy pewnie psioczą, że im stronę spowalniam :D
      Dziękuję Justynka, autorka trochę wymymłana wiatrem i dzieciakami błąkającymi się u stóp, ale mam nadzieję, że i tak to pigwa przyciąga większa uwagę :)

      Usuń
  16. Jestem pod ogromnym wrazeniem. Piekne. Jestem ciekawa jak konczysz nic skoro tyle kolorow ze krzyzyki sa takie idealnie rowne i ze nie sa wypukle przez te ciagle przeciaganie nici pod nimi ktore sie koncza. Brawo !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo! No cóż..dlatego napisałam, że ten haft w konkursie na najładniejsze plecki nie mógłby brać udziału:) Po drugiej stronie dzieje się inne życie:D

      Usuń
  17. Może to nieeleganckie, ale... mam taką wizję siebie, jak szczęka opada i dłonią umieszczam ją na swoje miejsce, z rozdziawioną buzią...
    Nigdy nie sądziłam, że haftowany obrazek może mnie tak zachwycić. A zachwycam się ogromnie, bo wiem (mimo, że nie haftuję) ile ta praca wymagała skupienia, cierpliwości, samozaparcia, o czasie nawet więcej nie pisze, bo wiadomo...
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak śliczna dziewczyna jak Ty Sylwuś musi trzymać szczękę mocno mocno! :)
      Cieszę się ogromnie, że połechtałam czyjeś zmysły tym obrazkiem :) Dziękuję bardzo !

      Usuń
  18. Coś wspaniałego!!! Ogromnie mi się podoba...piękna praca :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O rany ,faktycznie kolos!raczylas nas fragmentami a calosc okazala sie pokaznych rozmiarow arcydzielem!
    Przepiekna kolorystyka ,wykonanie ,pigwa i jaszczurka jak zywe i cudna autorka ,chyle czola i zagladac bede i podziwiac wielokrotnie!
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stąd właśnie Danusiu zdjęcie w rękach- aby pokazać jaki z niego spory obrazek :) Zapraszam niezmiennie i dziękuję! :)

      Usuń
  20. Cudowny, mega pracochłonny haft!
    Podziwiam i gratuluję ukończenia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to ja sobie tez gratuluję ukończenia, bo kilka razy brakowało niewiele aby nim walnąć w kąt :)Dziękuję :)

      Usuń
  21. Ja nie wiem jak można być zdolną hafciarką i modelką w jednym! Gratulację dla każdego kto za stał za aparatem bo sejsja równie obłędna jak sam wzór. Pierwsze zdjęcie wręcz hipnotyzuje. BRAWO!BRAWO!BRAWO!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, modelka ze mnie jak z koziej ...wiesz co :) Dziękuję Ci serdecznie, tym bardziej, że zdjęcia robiłam ja sama we własnej osobie :D Dumnam jak fix!

      Usuń
  22. No cudny haft!! Z początku myślałam, że to obraz... Ale z bliska wygląda naprawdę okazale!! Kawał dobrej roboty. ie dziwię się twojej radości!! Jest się z czego cieszyć!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba! Mąż mnie podpuścił, żeby kilka ujęć zrobić z delikatnym rozmyciem, żeby nie było widać krzyżyków, bo wtedy (z daleka) haft wygląda jak obraz :D Dzięki!

      Usuń
  23. Przewspaniały haft! Zachwycający! Te detale - cudo! No i sesja... ah kolejny raz się u Ciebie rozpływam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja rozpływam się nad twoimi słowami! :) Dziękuję bardzo:)

      Usuń
  24. To co zrobiłas zasługuje na osobną kategorię mistrzostwa!
    Jestem na kolanach!

    OdpowiedzUsuń
  25. I ja również dołączę się do tych wszystkich cudownych komentarzy bo brakuje mi słów aby opisać twój obraz - po prostu jest przecudowny, jak namalowany pędzlem, a te krzyżyki takie równiutkie nawet przyglądałam się z bliska każdy jeden krzyżyk jest równiuteńki no daleko mi do ciebie jeśli chodzi o technikę. Twój obraz jest tak przepiękny że brak mi słów, cudo;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, bardzo serdecznie dziękuję:) Muszę się ostro napocić aby krzyżyki były równiutkie :) Takie dokładne przeciąganie nitki spowalnia nieco pracę, ale czego się nie robi dla estetyki ;) Resztę zrobiło żelazko i rozprasowanie krzyżyków :D Uściski !

      Usuń
  26. Przepiekna praca, pigwa jak prawdziwa, dzieki tym wszystkim kolorom haft wyglada na 3D. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  27. WOW! Haft jest zachwycający, perfekcyjny, po prostu piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudo!!!!cudo!!!!!cudo!!!!wspanialy hafcik patrze i nadziwic sie nie moge ze to wyhaftowane musze jeszcze raz napisac cudo!!!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne :) w pierwszej chwili pomyślałam, że jaszczurka jest żywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Naprawdę dobór kolorów jest mistrzowski i zwierzątko wygląda jak prawdziwa zwinka :D

      Usuń
  30. Wow! Wyszedł przepiękny haft, gratuluję ukończenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Również się cieszę, ze go skończyłam :)

      Usuń
  31. Nie wiem co rzec... z zachwytu i zapatrzenia najnormalniej słów brakło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie już powoli zatyka na te piękne słowa uznania. Dziękuję.

      Usuń
  32. Robi nieprawdopodobne wrażenie. Zachwycająca praca! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem pod absolutnym wrażeniem!!!takiego cuda dawno nie widziałam:))))przepiękny haft:))))jak dla mnie mistrzostwo świata:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, serdecznie dziękuję :) Przyznaję, że ja też nad wzorem wciąż się rozpływam :)

      Usuń
  34. Po tych zdjęciach jaszczurka wskakuje i na mój tamborek, a wszystkie inne hafty idą w kąt nie wiem czy śmiać się czy płakać😭🙃 piękna praca! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi...uśmiechnęłam się szeroko Tinka na Twoje słowa! :) Bo skąd ja to znam! :) Właśnie takie odczucia towarzyszyły mi jak zobaczyłam po raz pierwszy wyhaftowane miechunki.....w kąt poszło wszystko co robiłam, dosłownie :) Byle tylko zacząć :) dziękuję bardzo! W razie pytań- służę pomocą :) I czekam na Twoja wersje bardzo bardzo niecierpliwie! :)

      Usuń
  35. To ostatnie zdjęcie... pigwa wygląda jak prawdziwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że na żywo wygląda właśnie jak żywa :D Jeśli się stanie w odległości około 2 metrów, to ma się wrażenie spoglądania na namalowny obraz :)

      Usuń
  36. Twoja radość jest jak najbardziej uzasadniona - obraz zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  37. ... Aga, wracam ponownie, i znów nie wiem co napisać... absolutnie oczarowałaś mnie swoim haftem, i jego prezentacją :))) światło na zdjęciach jest cudowne, a kolory pigwy takie ciepłe i miękkie :) a jaszczurka to już w ogole mistrzostwo :)
    Wiesz, ogromnie się cieszę że i zimą i wiosną na pewno zakończysz i pokażesz kolejne prace... czekam na nie z niecierpliwością!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, przede wszystkim dziękuję za utwierdzenie mnie w temacie "4 pór roku z haftami jarzębinowymi" :) Nieśmiało sobie o tym pomyślałam publikując zdjęcie na IG, a potem Ty jakbyś czytała mi w myślach...jest to kopniak w moją stronę, aby dokończyć to co pozaczynane. Na nowe nie ma niestety czasu, a tych zaległych haftów trochę mam ;)
      A teraz po stokroć dziękuję za słowa uznania :) Za doping :) Dziękuję!

      Usuń
  38. Dziewczyny napisały już wszystko a ja podpisuję się pod wszystkimi wpisami, bo moich własnych słów mi zabrakło. Oniemiałam z zachwytu, chylę czoła przed kunsztem wykonania i serdecznie ściskam mistrzynię.Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi niezmiernie miło czytać takie piękne słowa. A rumieniec co rusz mam na policzku, bo nie spodziewałam się tak pozytywnego odbioru tej pracy. Temat nie bardzo oczywisty i nie każdemu może się podobać, więc tym bardziej nie spodziewałam się tylu słów pochlebnych :) ściskam !

      Usuń
  39. Dorotko, te krzyżyki to zasługa żelazka i rozprasowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudo, cudo, cudo! Zachwycał mnie od samego początku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Koniecznie w takim razie wpisz na swoją listę :) Nie ma na co czekać :) Uściski!

      Usuń
    2. Wpiszę, tym bardziej, jak sięgnęłam po len i się zakochałam. Moja wishlista nie ma teraz końca :D

      Usuń
  41. Ja już sie wyraziłam na fb, że jest to wzór ,który bardzo przykuwa uwagę . Jeszcze raz moje najwyższe wyrazy uznania!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Cóż tu rzec, skoro zaniemówiłam? Na ten obraz czekałam, jak na Boże Narodzenie dzieci :-) Uwielbiam wyzwania i gdyby tylko nadarzyła się sposobność, chwyciłabym za igłę. Misterność wykonania i finezja w dopieszczeniu każdego szczegółu powalają. Ale tego właśnie się spodziewałam u Ciebie! Haft jest zniewalający. Sesja zdjęciowa z pigwami obłędna. Pod moim blokiem rośnie krzaczek, ale tych małych, niestety. Jednak u znajomych na działce - pigwy prawdziwe. Szkoda, że nie wiedziałam o Twoich poszukiwaniach, z radością przesłałabym Ci owoce pocztą. A że twarde są, to by nie ucierpiały. No cóż, szkoda... Pozostaje mi więc na koniec czapką do ziemi się skłonić i ścieżkę nią zamieść :-) Pozdrowienia gorące przesłać i wrócić tu jeszcze nie raz, żeby się nacieszyć tym widokiem cudownej pracy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, a wiesz, że myślałam o Tobie zastanawiając się gdzie by tu zdobyć pigwę ? Myślałam o działce Twoich znajomych i tych cudach, które nieraz pokazujesz , a jakie można obejrzeć na zdjęciach owej działki :)Ale potem sobie pomyślałam, że takich kilka owoców będzie troszkę ważyć i szkoda Twojej fatygi. Co do pigwy- to jak pisałam do tej pory, to najwyższy poziom trudności, ale wszystko to jest wstępem do działa, które mam w planach od kilku lat- Ikony TheG. :) Czeka na mnie, a ja wciąż jestem gotowa na nią, bo uważam ją za bardzo trudną. Brak mi odwagi żeby zacząć. Póki co więc czekam na odsłony Twojej "Matuli."

      Usuń
    2. Miało być: "dzieła" i NIE jestem gotowa na nią ;)

      Usuń
  43. medal olimpijskie się należy za tak zacne dzieło :)
    cudo nad cudami wiem ,że trudny haft ale jak sie okazało da Ciebie włąśnie takie wyzwanie :)
    podziwiam mimo natłoku Twych zajęć ,że perfekcyjnie dotarłąś do końca ,,,pieknie się w Twych ramionach prezentuje jakbyś z siostrą stała takie jakieś podobieństwo ...gratuluje sukcesu/ciekawa jestem kolejnych cudów :)pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo serdecznie Ci Reniu dziękuję! Hihi, może masz rację, że kolorystka blondo - żółta akurat współgra ze sobą ;D
      Dotarcie do końca okupione było rzeczywiście nie lada wyzwaniem :)
      Ale sukces to żaden! :) teraz czekam kto kolejny odważy się na popełnienie pigwy, może Ty ? :)

      Usuń
  44. Piękny haft! Piękna Ty! Wszystko piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Należy Ci się hafciarski Nobel! Bezapelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh Madziu dziękuję! :) Nobla z miłą chęcią bym przytuliła ;)

      Usuń
  46. wow ale pigwa - rewelacja to za malo powiedziane - serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś! cieszę się, że jesteś! :) Dziękuję bardzo!

      Usuń
  47. Zamiast sie zabrać za robotę, oglądam to po raz niewiadomo który. Ale chociaż już wiem , co będzie na najbliższej wystawie "Złota Igła".
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwoliłam sobie odpisać na ten komentarz bezpośrednio u Ciebie na blogu :) Raz jeszcze dziękuję!
      Co do wystawy Złotej igły pewnie masz rację;) Jeśli będzie tak samo jak z miechunkami, to możemy być pewni, że i pigwa zostanie przez kogoś zgłoszona na wystawę :)

      Usuń
  48. cudny obrazek powstał!!! robi niesamowite wrażenie! pozdrawiam pełna zachwytu:))

    OdpowiedzUsuń
  49. Chylę czoła, efekt rewelacyjny, z początku nie wiedziałam czy to haft czy malowany obraz :) Jaszczurka jak żywa, wygląda jakby tylko pozowała do zdjęcia i zaraz miała uciec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magia tej jaszczury jest nieziemska wręcz :) Na żywo również wygląda jak 3d :D Dzięki! :)

      Usuń
  50. cudeńko! obłęd po prostu! aż oczy wytrzeszczałam, żeby lepiej dojrzeć szczegóły tego nieziemskiego wręcz haftu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Rzeczywiście autorka wzoru zadbała, żeby było na co patrzeć- miliony nitek w szczegółach :D

      Usuń
  51. Łał, całość prezentuje się obłędnie! Mimo oglądania kawałkami ciężko było sobie wyobrazić to w całości a tu proszę, wygląda to w ten sposób - w sposób dużo piękniejszy niż myślałam, że będzie wyglądać. Już sama jaszczura robi wrażenie, ale całość to po prostu arcydzieło. I jak zawsze muszę przyznać, że same zdjęcia zrobiłaś po prostu fantastycznie, nieodmiennie podziwiam i chętnie oglądam taki zasyp zdjęć bo nic więcej nie zostaje niż tylko podziwiać.
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi w takim razie bardzo miło, bo niejednokrotnie publikując zdjęcia zastanawiam się, ile osób będzie kląć na ich ilość ;) A zawsze zawsze mam problem z wybraniem kilku najfajniejszych :)
      Serdecznie dziękuję! :)

      Usuń
  52. Cudowny haft, cudowna sesja. Ten wpis jest samą przyjemnością dla oczu :).

    OdpowiedzUsuń
  53. Piękny wzór i technicznie wspaniałe wykonanie! Widać niesamowitą staranność :) Z bliska z prawdziwą przyjemnością ogląda się haft, a przecież to rzadkość, bo zazwyczaj haft krzyżykowy najlepiej jest podziwiać z daleka :)

    am tylko jedną maciupeńką uwagę: szkoda, że wybrałaś taki jasny odcień kanwy/lnu bo przez to to subtelne cieniowanie tła zupełnie ginie :( Ale może to wina światła i na żywo wygląda to lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że rzeczywiście dość mocno skupiałam się nad krzyżykami, bo przy takiej zmienności kolorów, można było zginąć :)
      Co do koloru tła- być może masz rację, aczkolwiek wybór tego koloru był dla mnie strzałem w dziesiątkę:) Nie widziałam innej opcji.A kolory tła ( jest ich 3) chyba na każdym jaśniejszym materiale wyglądałyby tak jasno (przewaga 543 i 842 DMC). Pozdrawiam!

      Usuń
  54. Perfekcja w każdym calu. Gratuluję ukończenia:)

    OdpowiedzUsuń
  55. O raju! Jest obłędny! Ten haft sprawia wrażenie trójwymiarowego. Jaszczurka jak żywa. Wygląda jakby wbiegła na obraz pigwy i na chwile przystanęła. A pigwa z tymi jej niedoskonałościami, plamkami, pozwijanymi listkami... wow! Kliknęłam i zobaczyłam obraz na podstawie którego powstał haft - wyglądają identycznie. Wcale Ci się nie dziwię, że tyle radości Ci sprawiło jego ukończenie. Jest na prawdę piękny :D Cieszę się razem z Tobą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Beatko serdeczne! :) Ulga z zakończenia jest i jednocześnie niepokój i tupanie nóżkami....bo już już bym chciała coś nowego :D

      Usuń
  56. Cudowny. Podoba mi się w nim wszystko. Kolory są po prostu ..wow.. brak słów. Jaszczurka wygląda tak jakby zaraz miała zwiać z płótna. Wygląda jak żywa ☺. Jak dla mnie prawdziwy majstersztyk. Gratuluję zakończenia kolejnej cudownej prcy.

    OdpowiedzUsuń
  57. Kochana Wielkie Brawa!!! Stworzyłaś prawdziwe krzyżykowe arcydzieło i podziwianie go na Twoich zdjęciach to uczta dla oczu! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  58. Po prostu DZIEŁO SZTUKI!!!
    Na pewno będę tu wracać i podziwiać wszystko na nowo: cudowne kolory, technikę haftu, zdjęcia...
    Dla mnie magia :-)

    OdpowiedzUsuń
  59. Jakie dzieło!!!! No arcydzieło:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Your blog is very nice,Thanks for sharing good blog.
    happybet168

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słówko :)