wtorek, 22 marca 2016

Podróżny worek na robótki

 Ciepełko i lato zbliżają się wielkimi krokami. To czas wyjazdów poza miasto. Ja bardzo często wyjeżdżając gdziekolwiek, na wszelki wypadek (czytaj: na wypadek ewentualnej wolnej chwili ;)) zabierałam ze sobą jakąś robótkę. Pakowałam ją najczęściej do...reklamówki  :D Ani praktyczne ani estetyczne to nie było, więc jakiś czas temu postanowiłam uszyć sobie taki podróżny, robótkowy woreczek.  :) Powstawał on dość długo, ale w końcu jest :)





Worek jest ozdobiony z dwóch stron. Na jednej umieściłam aplikację z haftem krzyżykowym, na drugiej zaś stronie przyszyłam kieszeń.


Do środka wszyłam podwójną kieszeń na nożyczki. Podwójna aby przypadkiem dziurki nie powstały.



Zamknięcie to typowy tunel, do którego wciągnęłam gruby rzemień zaciskany ozdobnym guzikiem.
Na worku doszyłam również drewnianą zawieszkę. Więc jest "na bogato" ;p



Woreczek jest właściwie workiem, bo ma całkiem spore rozmiary. Chodziło mi o to, aby zmieściła się do niego tablica magnetyczna A4, której wraz ze znacznikiem używam oraz cała reszta hafciarskich pierdołek- nożyczki, mulina w puszeczce, tamborek itp :)  Albo na przykład włóczkowa robótka :)


Mimo ewidentnych nierówności w szyciu, asymetrii i innych błędów szyciowych jestem z tego worka bardzo zadowolona. Bez problemu mieści to co chciałam a i jego samego można spokojnie spakować do plecaka.

Na koniec odrobinę prywaty. Bo zdjęciem ubocznym sesji worka było jedno jedyne selfie brzuchowe jakie udało mi się zrobić. Więc pokazuję :)


Dziękuję tym, którzy dobrnęli do tego momentu :)

Mam również nadzieję, że częstotliwość moich wpisów na blogu Was nie znudziła jeszcze :) Ale wszystko to dlatego, że pewnie niebawem i robótki i bloga na kołku zawieszę. Mam nadzieję, że nie na długo oczywiście :)

Dane techniczne:
wymiary worka: 38 x 50cm
materiały: jeansowy materiał z wzorem serduszek, stare jeansowe spodnie, dwa zamki, gruby rzemień, dwa ozdobne guziki, drewniana zawieszka, aplikacja z haftem krzyżykowym
Haft:
wymiary aplikacji z haftem 18 x16 cm
materiał: len obrazkowy 35 ct Permin of Copenhagen, kolor ecru
haft jedną nitką przez dwie osnowy
wzór: Veronique Enginger z gazety DFEA
mulina: Dmc wg własnego uznania

***
Uściski! 

77 komentarzy:

  1. Tylko nie znikaj. Mam nadzieje ze dzidzia pozwoli mamie na robotki ;-). Worek swietny i bardzo pomyslowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znikać nie planuję! :) Ale na pewno będzie mnie mniej...hihi dosłownie! :)

      Usuń
  2. Worek wyszedl super, juz tak na pierwszym zdjeciu wydawalo mi sie brzusio zaokraglone. gratuleuje i zycze wszystkiego najlepszego, samych radosci:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny i praktyczny worek sobie uszyłaś :)
    Wyglądasz już całkiem pokaźnie ;), ale z tego co pamiętam to do rozwiązania już niedaleko, więc życzę, aby wszystko było dobrze, i wracaj do nas, jak najszybciej ze swoimi pięknym haftami i zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ulo! :) Życzę sobie trwającego max 5 godzin porodu zdrowego, ślicznego dzieciątka i ucieczki ze szpitala po 3 dniach :D

      Usuń
  4. Świetny worek - dopieściłaś go na maksa :-) Musi przecież dorównać tym pięknym pracom...
    I bardzo podoba mi się Twój brzusio - śliczny, okrąglutki jak piłeczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonka, jakbyś zobaczyła te ściegi....:) Nie wiem, który bardziej krzywy! :) Ale funkcje swoją spełnia doskonale!:) Dziękuję!

      Usuń
  5. Super pomysł z tym woreczkiem, ja też jak gdzieś jadę to zabieram moje robótkowe zabawki:-)) i jaki fajny brzuszek, gratuluję i życzę wszystkiego dobrego:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Worek swoetny. A brzuszek całkiem całkiem. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysl ;) Busio fajny ;) Z doswiadczenia wiem, ze tego czasu przy dwojeczce mniej, ale sprawna organizacja pozwala cos wykroic i dla mamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Aniu, patrzę na Ciebie i po cichutku sobie myślę, że i mnie się uda :)

      Usuń
  8. Fakt, że będzie Cię niedługo mało, albo przez jakiś czas wcale :(, bardzo mnie smuci... ale jak każda matka wiem, jak to jest po porodzie ;) Życzę Ci oczywiście, żeby mały Bąbel był grzeczny i dał Ci też odetchnąć i postawić kilka x od czasu do czasu :D
    Co do woreczka to super go wymyśliłaś i uszyłaś! Świetny, z pewnością wszystko się zmieści :)
    Zdjęcia bajeczne, brzuszek śliczny...tylko Twojej buzi mi brak...ale Ty wiesz ;)
    Buziaki Agnieszko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anula ♥ ! Czekam z utęsknieniem na wolny dzień mojego Męża, bo samej ciężko złapać ostrość ;) Mam nadzieję, że wyrobimy się przed godziną "0" :) Buziaki i dziękuję!

      Usuń
  9. Superaśny worek. Nie zauważyłam żadnych niedociągnięć :)
    Brzuszek piękny, ale Mamy nie widać do kompletu. Wyobraźnia musi zadziałać :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, jak się uda to obiecuję wyślę i mordkę mamy :) Prywatnie :)

      Usuń
  10. Woreczek przepięknie wyszedł! niech dobrze Ci służy ☺
    Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego dobrego dla Was ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pomysłowy woreczek (uszyć te kieszenie na pewno było trudno), ładny i świetny wzór na przodzie.:)Super to ostatnie zdjęcie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nakombinowałam się jak koń pod górę i jakby to krawcowa jakaś zobaczyła to ręce by łamała :) No ale ja samouk, tu zakryłam, tam zaszyłam, i jakoś poszło :)Dziękuję!

      Usuń
  12. Bardzo fajny pomysł, ja też się zabieram do takiego worka, chyba już od jakiś 2 lat. Gratulacje brzuszka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomysł z workiem na robótki jest genialny :) Taki prosty, a taki genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wstyd się przyznać, ale ja też upycham hafty w reklamówki. Niby rękodzieło, a tak po macoszemu... do plastiku...
    Bardzo fajny ten worek. A do tego przemyślany z tymi kieszonkami!
    Muszę przemyśleć swoją twórczą postawę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha :) Ale Madziu, u mnie dokładnie tak samo! :))

      Usuń
  15. Też robótki jeżdżą że mną ;) Świetnie to wszystko sobie rozplanowałaś,pokaźny musi być :D Wszystkiego dobrego Ci Aguś życzę <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Worek BARDZO mi się podoba!!! Wszystko na miejscu i w odpowiednich proporcjach. Ale brzuszek podoba mi się bardziej :))) Cudnie Ci z nim! I mam nadzieję, że ta szykująca się przerwa w blogowaniu naprawdę nie potrwa długo!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczny worek stworzyłaś :) Wszystko się zmieści i jeszcze elegancko wygląda :) Selfie brzuszkowe śliczne :) Bardzo to smutne, że za niedługo znikniesz, ale masz wybaczone :) tylko nie zapomnij o nas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w życiu! Komórka będzie w podorędziu i zaglądać będę pewnie :)

      Usuń
  18. Śliczny brzusio :) Woreczek pięknie dopracowany - niestety ja jeszcze nie opanowałam szycia,a bardzo podoba mi się takie wykorzystanie haftu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia, moje szycie pozostawia wiele do życzenia :) Ale ponieważ to na użytek własny, to wiesz.... :D

      Usuń
  19. Woreczek jest genialny i przemyślany w każdym calu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze to wymyśliłaś z workiem!

    OdpowiedzUsuń
  21. Weź podróżny stary worek i butelki coli dwie....spory ten worek:))
    Haha ja też mam woreczek robótkowy w razie i jak go już wezmę to nigdy nie mam czasu nic zrobić,więc się śmieję,że robótka była na wycieczce:))
    a jak nie wezmę to się nudzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No u mnie wiesz Bożenko jest podobnie, ale liczę na to, że w końcu ta passa się odmieni :D

      Usuń
  22. No Ciotka!!! Taką przerwę jestem Ci w stanie wybaczyć ;)
    Worek wiadomo - pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
  23. super !! bardzo fajna rzecz:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Worek wyszedł super. Zdjęcie brzuszka chyba jeszcze lepiej.
    Pozdrowienia serdeczne dla dzidziusia i mamusi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo dziękuję! :) Dzidziuś pogłaskany ruszył nóżką wprost w żeberko mamy :)

      Usuń
  25. Torba piękna i jakoś tak pasuje do brzuszka. Gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześliczna torba, przepiękna sesja jak zawsze a brzusio śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałaś świetny pomysł z tym woreczkiem, moje robótki podróżują niestety w foliówce ;) buziaki dla Ciebie i Brzuszka :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniały! Jestem fanką takich pięknych i praktycznych rzeczy i w taki worek zabrałabym cokolwiek, byle go ze sobą mieć :)
    Wspaniale się prezentujesz :)
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratuluję Kochana :* Hafcik przepiękny , a woreczek prezentuję się cudnie! Jesteś niesamowita :) Buziaczki i Weołych Świąt życzę, smacznego jajka i Wesołego Alleluja :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Worek jest fantastyczny....
    życzę wszystkiego co najlepsze dla mamy i dla maleństwa w brzuszku:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Taki worek to super sprawa, bardzo pomocny!Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Brzuszka:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Radosnych i pogodnych Świat Wielkiej Nocy !!!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Di cuore Buona Pasqua. Bella borsa. Auguri fortissimi. Mariuccia

    OdpowiedzUsuń
  34. Brzusio słodki :***

    To co najbardziej trudne i beznadziejne ,
    ginie wobec faktu Zmartwychwstania !!!
    Niech ta nadzieja płynąca od grobu
    przenika Twoje serce . Wesołego Alleluja !!!
    Dla Ciebie i rodzinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiekny brzusio:) Wiem ,ze powinnam rozplywac sie w zachwytach nad workiem(jest sliczny i zazdroszcze umiejetnosci maszynowych) ale brzusio jest tak cudny,ze inaczej nie moge:)
    Pozdrawiam juz poswiatecznie Dana

    OdpowiedzUsuń
  36. Super pomysł z tym woreczkiem :) Ile razy gdzieś jadę a chcę wziąć ze sobą robótkę to mam dylemat w co ją spakować :) Cudny brzuszek, życzę szczęśliwego rozwiązania! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie również dylematy miałam i w końcu zmusiłam się do uszycia czegoś praktycznego. A że sama zrobiłam, to cieszy podwójnie :D

      Usuń
  37. Fajne, pamiątkowe zdjęcie z brzusiem:)
    Worek jest rewelacyjny. Dużo pomieści!

    OdpowiedzUsuń
  38. Super worek! Choc najbardziej podobaja mi sie jeansowe kieszonki :)
    No i gratki jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słówko :)