niedziela, 26 maja 2013

Haft popełniony na lnie



Zawzięłam się! No musiałam! 
Jak wspomniałam poprzednim razem Wróżkę Jarzębinową (klik) chciałam wyhaftować na lnie- niestety nie udało się i została Aida. Po Wróżce do tego szlachetnego materiału wracałam jeszcze dwukrotnie, aż w końcu na chwilę odpuściłam, ale nie poddałam się :) Zamówiłam płótno Linda 27ct o którym pisała Chaga (jako dobry start dla zaczynających pracę z lnem). Zanim jednak ono przyjdzie spróbowałam raz jeszcze. Tym razem popełniłam malutki wzorek kwiatków- taki akurat pasujący na kartkę z okazji Dnia Mamy… Jestem z siebie dumna :) Efekt może nie jest porażająco zachwycający, ale mnie podoba się szalenie :) A więc chwalę się :






* wzór gdzieś z internetu
* tkanina- Len obrazkowy 30ct, kolor piaskowy :)
* mulina DMC
* haft dwoma pasmami

A to druga kartka, którą zrobiłam wcześniej- bojąc się, że nie dam rady z lnem. Ta pochodzi z gotowego zestawu firmy Orchidea.



Obydwie kartki powędrowały oczywiście do Mam :) 


Przy okazji bardzo dziękuję za dopingujące komentarze dotyczące mojego Elfa Jarzębinowego! Praca żmudna, ale pomału, pomału idzie do przodu. Pozdrawiam! :)


9 komentarzy:

  1. Obie kartki są śliczne :) taką z polnymi kwiatami wyhaftowałam rok temu - właśnie dla Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześlicznie wyszły Ci te kwiatuszki!!!!
    piękna karteczka z nich powstała:) na pewno obie Mamy zachwycone takimi prezentami:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, która piękniejsza! Gratuluję niezwykle udanego spotkania z lnem!:)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. I bardzo dobrze że się zawzięłaś! ;)) Bardzo wdzięczne i gustowne kwiatki zrobiłaś :)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. obie kartki śliczne :) ja jeszcze nie próbowałam wyszywać na lnie, ale mnie kusi :)
    pozdrawiam Gosia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne karteczki! Tez przymierzam się do lnu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamy w siódmym niebie- takie śliczności otrzymać- jak dobrze być Mamą pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie prześliczne - nie wiem, która ładniejsza.:)
    Czy twój komentarz oznacza, ze się zapisujesz na candy, czy tylko podziwiasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Obie są śliczne. Ale szczególnie zachwyca mnie ta pierwsza - na lnie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słówko :)