Kochani, bardzo dziękuję za ciepłe słowa pod postem z Wiedźmą Jesienną. Bardzo miło czytać, że nie tylko mnie te panny zachwycają :) W związku z tym trochę nudno u mnie. Wiem. Ale lubię tą tematykę i już :)
Świątecznych tworów u mnie zero. Nie licząc łańcucha na choinkę :) Nie mam się więc czym chwalić w tym przedświątecznym okresie. Wywołuję więc na tapetę kolejną z wiedźmowej serii. Dla wielu najładniejsza. Ma coś w sobie. Takie ciepełko. Może przez te kocury, może przez książki, może przez imbryczki w otulaczach i parującą kawkę. Ale ile zdań- tyle opinii. Dzisiaj odsłona pierwsza.
Dziubię ją pomalutku od dłuższego czasu. Niewiele czasu ostatnio na dzierganie. Wolne chwile to tylko wieczorową porą. Walczę wówczas, żeby nie zasnąć z dziećmi- zazwyczaj z marnym skutkiem :)
Ta wiedźma jest chyba najbardziej pracochłonną w wszystkich trzech. Dużo drobnych elementów i tło, które jest całkowicie wypełnione, czego nie było w przypadku Wiedźmy Wiosennej i Jesiennej. Zejdzie mi z nią pewnie do lutego :)
Tymczasem uściski ślę!
Należę do grona twierdzącego, że to najładniejsza z wiedźm :) Kocury bardzo mi się podobają, ale chyba bardziej efekt padającego śniegu. Powodzenia w hafcie i wydłużenia czasu robótkowego ;)
OdpowiedzUsuńMoże i najbardziej pracochłonna, ale i chyba najsympatyczniejszą, chyba przez to, ze ma najpiękniejszą twarz. I takie jakieś ciepełko!
OdpowiedzUsuńPieknie juz wyglada, sniezek pruszy na nia...cudowna praca:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńO tak tak, ta jest naj naj bo ma kota:) Nie jesteś nudna, one sa śliczne i każda inna. A świąteczne popierdułki są co roku i są już dla mnie przejedzone więc nie narzekam na ich brak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńMi podobają się wszystkie wiedźmy, choć zimowa dzięki cudnemu kocurowi ma przewagę :)
OdpowiedzUsuńAga, x do x i zimą na pewno ją skończysz ;)
WOW!!!Ale cudo. Faktycznie pracochłonna, ale za to jaki wspaniały efekt :o)
OdpowiedzUsuńKot, książki, kawa? Ależ to ja jestem tą wiedźmą!;) Jest zachwycająca. :)
OdpowiedzUsuńJustynka, a wiesz, że jak zobaczyłam ten wzór to pomyślałam ciepło o Tobie ? :)
UsuńPiękna wiedźma. I od razu wiadomo kto takie cuda tworzy :)
OdpowiedzUsuńWiedźma, a jak piękna ;)
OdpowiedzUsuńAż się cieplej robi na serducho, gdy się na nią spogląda :)
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz do lutego :) A zresztą, będziesz miała zajęcie na całą zimę, zgodnie z tematyką haftu :)
Cudna i masz jej już sporo więc musisz ją wyszywać od jakiegoś czasu ;) Nie mogę doczekać się ciągu dalszego...boskie są! 😍
OdpowiedzUsuńWszystkie cudne.... marzą mi się trzy.... a z tych trzech chyba jednak ta zimowa najbardziej. No cudna jest! Ale na marzeniach się skończy.... Cieszę się, że choć u Ciebie mogę przyglądać się im do woli...
OdpowiedzUsuńUściski ślę :-)
Aniu, nigdy nie mów nigdy :)
UsuńA ja tam nigdy nie nudzę się u Ciebie, zawsze wybierasz wzory które do mnie przemawiają :) Tak jest też tym razem :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna :), ten kociak mnie przekonuje całkowicie :). Naprawdę świetne te wzorki.
OdpowiedzUsuńA tych kotków będą trzy sztuki :)
UsuńJejku! Piękna. Chyba będzie moją ulubioną. Choć mogę zmienić zdanie, gdy zaprezentujesz wszystkie razem, obok siebie :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Dla mnie najpiękniejsza :) Już czekam na Mikołaja :) Dzięki za pomoc :)
OdpowiedzUsuńU mnie też mało świątecznie, no ale przecież nie u wszystkich musi widnieć akcent świąteczny :) Wiedźma uroczo się zapowiada. Nie mogę się doczekać kolejnej odsłony :)
OdpowiedzUsuńNádherné, neskutočné, teším sa na celú výšivku!!!
OdpowiedzUsuńA.
Cudowna jest! Masz rację, że ona ma w sobie to coś! Czekam na ciąg dalszy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie wyszedł!
OdpowiedzUsuńJa nie umiem jeszcze takich rozkoszności robić... Może kiedyś ;)
Rany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jakie to jest piękne !!!!Jestem zauroczona Kochana. Jesteś Mistrzynia Haftów. Piękne wzory i wspaniale je prezentujesz :) Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna osóbka, podoba mi się:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Piękność! Delikatna i urocza wiedźma - nastrojowy zimowy haft!
OdpowiedzUsuńfajnie, że robisz to co lubisz Aguś a nie pędzisz za wszystkimi - dla mnie Wiedźma pierwsza klasa :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWiedźma jest prześliczna, bardzo mi się podoba, bardzo fajny wzór.
OdpowiedzUsuńŚliczna :-) lubię takie wiedźmy :-)
OdpowiedzUsuńoj znam to usypianie z dziećmi... zimowa Pani jest piękna! moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam kłopot, bo myślałam, że już ładniejszej od jesiennej nie może być, a tu proszę... Cudna jest a to przecież jeszcze nie koniec :D
OdpowiedzUsuńHafcik wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPrzecudowna! Na pewno pracochłonna, ale warta tego :) Cudowna!
OdpowiedzUsuńAleż cudna ta Panna Zimowa! Zachwycająca !!!
OdpowiedzUsuńOj, piękna!
OdpowiedzUsuńJuż mi się wydaje, że będzie mi się strasznie podobała. Ten kocur na rękach:)))
Slicznosci!
OdpowiedzUsuńTa wiedźma faktycznie podoba mi się najbardziej, ma w sobie to coś :) Ściskam mocno, bo ja też zazwyczaj walczę, żeby wieczorami nie usnąć z moim Szkrabem i troszkę pohaftować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza:)
OdpowiedzUsuńMerry Christmas, Mariuccia
OdpowiedzUsuńcudna wiedżmuszka:)
OdpowiedzUsuńcudnych spokojnych świąt:)
Niech magia Świąt Bożego Narodzenia wypełni ciepłem wszystkie mroźne dni, a blask gwiazd przypomina, że czasem wystarczy wypowiedzieć tylko życzenie. Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne te wiedźmy - wszystkie bez wyjątku
OdpowiedzUsuńmogą skraść serce każdego - buziaki :*
Mnie też urzekła najbardziej. Chociaż jej jesienna siostra też niczego sobie. W ogóle obrazki Lii Seliny mają niesamowity klimat :)
OdpowiedzUsuń