Jak wspomniałam ostatnio, mój 9 Cud Świata od jakiegoś czasu ząbkuje. Aby umilić mu ten fantastyczny dla nas wszystkich czas postanowiłam zrobić mu gryzaki.
Takich plastikowych i z innych tworzyw sztucznych u nas w domu jest kilka, ale zapragnęłam spróbować zrobić coś bardziej eko. Postawiłam na drewno i 100% bawełny.
Zaczęłam od dwóch, w dwóch wersjach kolorystycznych dla Tomcia i jego kuzyna Jasia.
Potem powstały kolejne dwa dla kolejnych dwóch bezzębnych panów z rodziny i okolic- Filipa i Wiktora ;)
A na koniec pojawił się pierwiastek kobiecy, dla małej księżniczki - Jadzi, więc i w kolorach odpowiednich:)
Gryzaki te to totalna amatorszczyzna z mojej strony, ale chłopaki jak na razie zachwycone. Czekam jeszcze na kobiecą kontrolę jakości :)
I mój tester we własnej osobie:
Gryzaki są prane a drewniane elementy smarowane oliwą z oliwek.
W chwili obecnej powstaje jeszcze inna wersja takiego eko gryzaka, ale o tym innym razem.
A na koniec jeszcze muszę jedno zdjęcie opublikować:
♥♥♥♥♥♥♥♥
Bardzo serdecznie dziękuję za piękne słowa dotyczące szatek :)
Uściski!
Co ty gadasz! jaka amatorszczyzna? Jesteś mistrzynią takich drobiazgów i ujęć tematu :)))
OdpowiedzUsuńNo ja nie wiem, ale to nie jest amatorszczyzna w żadnym razie, Aga nie dość, że świetny pomysł to i mistrzowskie wykonanie. Tester bardzo uroczy :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBajeczne i jakie pomysłowe :) Dużo fajniejsze niż te dostępne w sklepach.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego nowego wzoru...
Ostatnie zdjęcie wspominkowe...jeszcze przed Tomciem ;)
cudne gryzaki! świetne kolory :D nie dziwie się więc, że dzieciaki zachwycone. Moje maluchy też nie przepadały za tymi plastikowymi... a Twoje gryzaki to po prostu poezja - drewno i bawełna - duet idealny :D
OdpowiedzUsuńCudne są te gryzaczki! Wspaniały prezent dla każdego maluszka :)
OdpowiedzUsuńO rety! Ja bym u Ciebie zamówiła jeden :))))))))) NO GENIALNE!
OdpowiedzUsuńPo co nas podpuszczasz? I bez tego będziemy komentować, bo gryzaki są prześwietne :) Słodkiego masz Testera - pewnie go przekupiłaś mlekiem, co? ;)
OdpowiedzUsuńJacie! To jest genialne! Jesteś mistrzynią! Jaki słodziutki tester ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są i jeszcze tak bardzo użyteczne. Cudna ta amatorszczyzna :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!Brawo Ty:)
OdpowiedzUsuńO jacież!!! cudowne te gryzaki, świetny pomysł i super wykonanie:-))
OdpowiedzUsuńNo moja droga znowu bomba u Ciebie. Ty chcesz nas wykończyć tymi wspanialosciami.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na bezzębe buzie:)
OdpowiedzUsuńTo jesteś świetnym amatorskim zawodowcem;-)))) Przepiękne gryzaki:-)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita Kobieto :) Super sprawa takie gryzaczki i cudnie wyglądają. Te pyzulki kochane z chęcią bym pomiziała :D
OdpowiedzUsuńŚwietne gryzaczki!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo profesjonalnie :)
A zdjęcia u Ciebie to sama przyjemność oglądania :)
Pozdrowionka ☺
Rewelacyjne te Twoje gryzaczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie znam się, nie mam dzieci. Ale brawo za pomysłowość i chęci.
OdpowiedzUsuńo kurka, rewelacja! Jesteś moim Mistrzem! fantastyczne gryzaki- no i jak zwykle, cudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńświetne gryzaczki, bardzo ładnie wyglądają a dzieci mają ulgę w ząbkowaniu!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe gryzaki. Twórcza z Ciebie Kobietka. Cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie :)
OdpowiedzUsuńNasz już przetestowany - POLECAM - jest super. Pasuje idealnie do malutkich rączek no i jaka mina zadowolona przy gryzieniu.
Świetne gryzaczki. Bardzo lubię takie ekologiczne zabawki.
OdpowiedzUsuńDobra robota Agus! Jak zawsze. Sciskam :)
OdpowiedzUsuńDobra robota Agus! Jak zawsze. Sciskam :)
OdpowiedzUsuńJak tam amatorszczyzna, po prostu rewelacja! :) Mój synek ma dopiero 3 miesiące, ale nas też już dopadło ząbkowanie, więc chyba staniemy w kolejce po taki cudny gryzak :D
OdpowiedzUsuńWow !! Wspaniały pomysł i wykonanie ! Jak dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńI tak powinno się walczyć z wszechobecnym plastikiem!
OdpowiedzUsuńŚwietne, super na prezent! fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńCudeńka!
OdpowiedzUsuńCzego się chwycisz, zamienisz w złoto :) Świetne są! A kontrola jakości mówi sama za siebie :)
OdpowiedzUsuńPomijam fakt, że nawet gryzaki potrafisz bajecznie sfotografować - czarodziejka :)
A ostatnie zdjęcie... :)
Śliczne i bardzo pomysłowe! Zdjęcia jak zawsze zachwycające :)
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł! I jaki ładny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne gryzaki, może jak by mój miał taki to by z niego korzystał, a tak to męczyliśmy się bez :) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńBoskie to jest! :)
OdpowiedzUsuńTwoja pomysłowość nie ma granic. Gryzaki nie tylko przydatne, ale i bardzo ładne.:)
OdpowiedzUsuńŚwietne gryzaczki! Bardzo pomysłowe i efektowne, no i eko!
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny pomysł na własnoręcznie zrobione gryzaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe! I jakie perfekcyjne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne i perfekcyjnie wykonane:)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. A wykonanie bardzo profesjonalne !
OdpowiedzUsuńA co jest w środku tych kulek z włóczki?
OdpowiedzUsuńJak wyżej wspomniane-drewno.
UsuńDzień dobry, gdzie kupuje Pani te drewniane elementy? Gryzaki są obłędne!! :)
OdpowiedzUsuńWitam! Kulki drewniane są powszechnie dostępne w internecie :) Później wystarczy je tylko "obszydełkować" ;) Dziękuję :)
UsuńWitam. Czy mogę zakupić taki jeden gryzak?
OdpowiedzUsuń