poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Le Lièvre et le Postier by Nimue # 1

W końcu jest! Mam go na moim tamborku od soboty i nie mam zamiaru póki co porzucić! Kolorystyka czekoladowa, karmelowa, kawowa -piękna. 
Mowa o kolejnej postaci ze świata baśni. Oryginalna ilustracja ręki J.B Monge. Uwielbiam te skrzaty! 
Dzięki temu, że rano nie trzeba się było zrywać, ostatnie dwa wieczory poświęciłam na wyhaftowaniu pyszczka zająca. To oko! Niemal równie żywe co u liska.



Kolorów mnóstwo, sama główka to misz-masz po kilka krzyżyków różnych odcieni, ale efekt końcowy całości będzie na pewno satysfakcjonujący :)


Po raz pierwszy haftuję też na lnie belfast 32 w kolorze Vintage Country Mocha. Jest piękny! Kolorystyka obrazka idealnie komponuje się z brązowymi, beżowymi cieniowaniami tkaniny :)  Nie mogę doczekać się końca! :)


***

Z całego serca dziękuję za wszelkie życzenia z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Za te tutaj, te na Waszych blogach. Jestem pełna podziwu dla Waszej organizacji dnia :)
Gorące dzięki Ci Sabinko za przepiękną kartkę. Jak zwykle cudownie i gustownie wykonana. 


Uściski! 

32 komentarze:

  1. Zapowiada się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne początki :) Zazdroszczę tego lnu...
    Pozdrawiam wciąż jeszcze świątecznie, śmigusowo, dyngusowo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To bedzie kolejny wspanialy haft do kolekcji. Jestem ciekawa dalszych etapow pracy no i oczywisce efektu koncowego. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taką kolorystykę uwielbiam i znowu Cię podziwiam za to że bierzesz się za skomplikowany wzór. No ale Haft jest bardzo oryginalny i w Twoim stylu :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie się prezentuje na tym Belfaście :). Ja zaczęłam liska i jakoś entuzjazm mi osłabł :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, a czemu to ? Kolory ? Wzór opatrzony ? Czy po prostu przesilenie ? :)
      Właśnie zastanawiałam się co po Archive bajkowego pojawi się u Ciebie.

      Usuń
    2. Przesilenie chyba nie, bo tancerki idą mi świetnie :) Trochę miałam wątpliwości do kolorów (i nie chodzi o te dwa pomylone) i te mieszane mnie denerwują.

      Usuń
  6. zapowiada się rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację, to oko jest niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz rację będziesz bardzo zadowolona :) Len masz super, a kolorki jak w większości Nimue
    są cudne! Z ciekawością będę śledzić postępy.
    Ja również zarywałam ostatnie noce haftując bo, bo nie musiałam się rano zrywać do pracy :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo :) i nie trzeba było gotować na dzień następny i prać i prasować... :) Szkoda, ze tylko parę dni takich ;) Pewnie byśmy pokończyły hafty :)

      Usuń
  9. Idziesz jak burza ! :)
    Bedzie pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne początki! czekam na więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Będzie kolejne cudo :) Uwielbiam takie zestawienie kolorów :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze niedawno takie elfickie tematy wydawały się być zupełnie nie z mojej bajki. Teraz zastanawiam się co zrobiłabym z takim haftem :) Niezależnie od moich rozterek haft prezentuje się pięknie już teraz. Kolory są naprawdę cudowne! Kanwa też bardzo fajnie dopasowana.
    A lisek jest tak piękny, że zawsze kiedy tu wpadam, zanim zacznę czytać nowy post to patrzę sobie na niego :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Powiem szczerze, że w obecnym mieszkaniu mam te kilka moich elfów na ścianie wiszących. I zastanawiałam się czy w domu, który kiedyś mam nadzieję powstanie, te bajkowe postaci znajdą swoje miejsce. I postanowiłam, że tak! :) Po zmianie oprawy porozstawiam je w w rożnych kątach domu i będą sobie dobre duszki egzystować ;) Uściski :)

      Usuń
  13. Mam nadzieję, że czas (i dzidziuś ) pozwoli i jeszcze tym miesiącu skończę ten obrazek! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie ;) Podziwiam za len!

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzeczywiście piękny ten len,
    ale jak go zapełnisz krzyżykami to będzie ładnym dodatkiem do tego hafcika !

    OdpowiedzUsuń
  16. Hafcik już teraz prezentuje sie swietnie. Len masz piękny.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawaj Maleńka!!! I chwal się często :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolorki faktycznie smakowite, będzie wyglądał zjawiskowo.

    OdpowiedzUsuń
  19. Same "smaczne" kolorki :).

    Oko rzeczywiście jak żywe. Czekam na kolejne odsłony :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Po świątecznym lenistwie z przyjemnością czytam takie wpisy, jak Twój. Tyle w nim energii :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawie się zapowiada, kolorki również mi sie podobają!!

    OdpowiedzUsuń
  22. To będzie świetny haft! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hello!
    Just found your blog.
    Your stitching is beautiful.
    Wishing you a happy weekend x

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem czy wiesz ale ten haft mnie gnębi
    zresztą jak reszta nimue ale jakoś brak motywacji
    na nie a , że króliki kocham wielce napewno kiedyś
    go wyxxx bez dwóch zdań !!! Twój pewnie cudowny będzie !!!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde słówko :)