No i nie ma skrzata, nie ma elfa, wróżki również ani gnoma. Są za to kwiaty, sztuk 4 :)
Tak szacunkowo wydaje mi się, że połowa obrazka już za mną. Albo już niedaleko do połowy. Obrazek w tym momencie w najszerszych miejscach ma 20 na 25 centymetrów.
No w każdym razie póki co dzielnie i bez znudzenia czy marudzenia wyszywam kolejne kwiaty i listki. Jest bardzo kolorowo, ale jak tytuł wskazuje ma to być jesienny bukiet :)
Pytanie tylko z jakich kwiatów...? Ja odróżnię tulipana od róży i to by było na tyle :)
Może to astry? To jedyne tak kolorowe kwiaty, które kojarzą mi się z jesienią..
Ponieważ obraz będzie prezentem, tym razem jeszcze bardziej się staram aby każdy krzyżyk był identyczny. Skrupulatnie i dokładnie odkręcam nitkę, pilnuję się aby dokładnie się wkłuwać itp. A i tak gdzie nie gdzie widać prześwity.
***
Serdeczne Wam dzięki za słowa uznania dotyczące jabłuszka z szabrownikami na desce i podkładek :) Ja naprawdę dopiero zaczęłam szydełkowanie. I w tym miejscu muszę się przyznać, że zanim powstało tych równych 6 podkładek, powstało podobnych kilkanaście! Każda inne rozmiaru, splotu, gęstości itp :))) Na szczęście z tych nastu udało mi się wybrać 6 jednakowych :) No i oczywiście prułam, prułam...Poniżej jako dowód kawałek tego co wrzuciłam do szuflady podczas tworzenia podkładek :)
Życzę Wam spokojnego i miękkiego lądowania w rzeczywistości po długim weekendzie :)
Uściski!
Uściski!
Na kwiatach też się jakoś nie znam, ale wygląda mi to na róże, astry mają takie "kreseczkowe" płatki.
OdpowiedzUsuńPrezent będzie piękny, muszę zacząc szydełkować
OdpowiedzUsuńTwoje krzyżyki są idealne, a prześwity to chyba po prostu złośliwość materiału. Haft już mi się podoba, ładne kolory. Jesienne kwiaty to głównie z rodziny astrowatych czyli znane wszystkim astry typu marcinki, ale też cynie kwitną późnym latem, oczywiście chryzantemy, wrotycze i nawłocie zasiedlające nasze dzikie łąki. ale przecież wiele róż kwitnie do mrozów. Czekam na pokaz całości haftu. Pozdrawiam Cię serdecznie moja droga.
OdpowiedzUsuńLunka, dzięki CI! Miałam w planie zadać Ci pytanie bezpośrednio w poście, ale nie miałam śmiałości :)
UsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty a krzyżyki dla mnie są idealne :)
OdpowiedzUsuńObstawiam różę :)) A co do szydełkowania, to - trening czyni mistrza! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Śliczne:)
OdpowiedzUsuńWyglądają na róże ;) Piękny hafcik, tyle w nim kolorów!
OdpowiedzUsuńPiękny zapowiada się ten prezent, śliczny haft!
OdpowiedzUsuńCudny haft, czekam na efekt koncowy, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAlez Ty jestes utalentowana ! Nie dosc ze haft jest boski i przyjemnie sie patrzy to jescze szydelkowanie CI swietnie idzie:) Podkladeczki sa robione w moim ulubionym wzorze:)
OdpowiedzUsuńWyszywanka piękna, poza tym zabrzmi to nieładnie ale miło jest usłyszeć że nie masz cudownych rąk od razu i musiałaś się uczyć szydełkować bo zaczęłam myśleć że tylko ja nie umiem i mi nie wychodzi:D a tu taka niespodzianka też zepsułaś kilka prac dziękuję Ci że jesteś człowiekiem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIt is coming along so beautifully!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wychodzi Ci ten haft! będzie cudnym prezentem☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło♥
Ohhh wow
OdpowiedzUsuńBeautiful flowers.
Colors are fantastic.
Great work.
Świetny kolorowy prezent się zapowiada..wzoru nie znam więc czekam na finał. A krzyżyki ...Twoje zawsze są idealne;) Buziaki!
OdpowiedzUsuńBedzie piekny prezent - sliczne kwiaty! Wygladaja na roze! Sliczne tez zrobilas te sznurkowe podkladki! Nie moge uwierzyc, ze dopiero rozpoczelas nauke szydelkowania! Jesli tak to juz jestes mistrzynia! Gratuluje i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo, co widać na razie, to jak dla mnie róże... no chyba że jakaś odmiana piwonii :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie już teraz i na pewno haft obdarowanemu sprawi wiele radości :-) Co do prób na szydełku to ta lniana nić tak mi się spodobała, że nawet i w takim wydaniu mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńNo to hop - pokazuj plecki!
OdpowiedzUsuńCudnie będą wyglądały te kwiaty (jakkolwiek się nazywają:)) w tym wazoniku.
OdpowiedzUsuńA szydełkowanie I tak świetnie Ci idzie!
Jak dla mnie wyszywasz róże, tyle że każda jest innego koloru. Super Ci wychodzi :)
OdpowiedzUsuńZnów na Twoim tamborku coś cudownego! Jak ja kocham te piękne kwiatowe wzory V.E.
OdpowiedzUsuńObrazek będzie na prawdę piękny.
OdpowiedzUsuńCo do szydełkowania, to i tak super Ci poszło, a teraz będzie już tylko lepiej.
Pozdrawiam. Ola.
wow ... a Ty dalej zaskakujesz .... kwiaty sa piekne .... ale nie ma sie co dziwiwc .... podkladeczki tez super nawet te pol sprote! ... ja sie ciesze bo nadchoszacy weekend u nas dlugi ... moze tez bedzie okazja zaszalec z igla i nitka ... albo do szycia maszyna ;) pozdrowionka xxx
OdpowiedzUsuńpięknie i do przodu Aguś.... ja jeszcze myślę, bo w międzyczasie przygotowuję wymiankę bajkową :))
OdpowiedzUsuńpozdrwionka:)))
Czekam niecierpliwie Basieńka :)
UsuńO i będzie przepiękny prezent !!! Miłego i udanego szydełkowania. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jeszcze sporo pracy przede mną, ale zawsze to bliżej niż dalej....;)
OdpowiedzUsuńI chyba to rzeczywiście są różyczki :D
A ja tu dopiero pourlopowo trafiam i widzę jakie mam zaległości. Fajny haft, ale stylistycznie to coś jakby nie po Twojemu :-)))!
OdpowiedzUsuńNo nie właśnie, ale czasami taka odskocznia dobrze robi :)
UsuńTo haft dla Rodziców. Miał być do końca wakacji skończony, ale może do końca roku się uda...
Hafcik ślicznie się prezentuje i jaka piękna kolorystyka, będzie cudny obraz :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ślicznie :-) Przeglądając Twojego bloga jestem pod ogromnym wrażeniem twoich prac. Podobają mi się bardzo wszystkie.
OdpowiedzUsuńOj odkręcanie niteczki ....hehe skąd ja to znam :-)
Pozdrawiam cieplutko :o)
Dziękuję serdecznie! :) I ja pozdrawiam!
UsuńPiękny haft :)
OdpowiedzUsuńdopiero niedawno odnalazłam Twój blog. Wracam codziennie, bo klimat który tu stworzyłaś jest taki wciągający, magiczny. Świetne wzorki i bardzo dokładnie wykonane.
OdpowiedzUsuńW końcu zobaczyłam też ten wzór w całości i teraz wiem jaki będzie piękny
serdecznie pozdrawiam
Magda